Kim Dzong Un czyni już postanowienia na 2023 rok. Pomysły "najwyższego przywódcy" budzą jednak grozę wśród mieszkańców Korei Południowej. Powód? Mogą spodziewać się rychłych ataków ze strony północnego sąsiada. Będą jednak one działy się w świecie wirtualnym.
W koszarach jednostki wojskowej pod dowództwem Sił Powietrznych i Przeciwlotniczych Koreańskiej Armii Ludowej doszło do niebezpiecznej sytuacji. Szesnastu północnokoreańskich żołnierzy straciło przytomność. Konieczna była interwencja służb ratunkowych.
Aktywiści Human Rights Foundation (HRF) rozprowadzili tysiące nośników USB i kart SD na terenie Korei Północnej. Znajdują się na nich filmy, seriale i materiały edukacyjne.
Szef FIFA Gianni Infantino zaskoczył świat, kiedy tuż przed rozpoczęciem mundialu w Katarze zasugerował, że w przyszłości piłkarskie mistrzostwa świata mogłyby się odbyć w Korei Północnej. Zrobił to niecałe trzy tygodnie po tym, jak Kim Dzong Un przeprowadził testy pocisków rakietowych. - To jest oderwanie od rzeczywistości - komentuje słowa szefa FIFA w rozmowie z o2.pl dr Oskar Pietrewicz, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Kim Jo Dzong, siostra przywódcy Korei Północnej skrytykowała USA i Radę Bezpieczeństwa ONZ. W ostrych słowach mówiła o zwołanym przez nie posiedzeniu w sprawie prób rakietowych Pjongjangu. Same Stany Zjednoczone Dzong porównała do "szczekającego psa sparaliżowanego strachem".
John Kirby zabrał głos, na temat powiązań między Koreą Północną a Federacją Rosyjską. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych przekonywał, że Kim Dzong Un dostarcza rosyjskiej armii znaczną ilość broni. Teraz Pjongjang odpowiada.
W czwartek Korea Północna wystrzeliła trzy pociski rakietowe w stronę Japonii. Jeden z nich był prawdopodobnie pociskiem balistycznym dalekiego zasięgu. Wszystkie uderzyły w morze. Kim Dzong Un znowu straszy państwa regionu, czując się mocnym ze względu na wsparcie Rosji i Chin. I daje sygnał, że skoro raz wszedł do "klubu państw atomowych", to już z tego nie zrezygnuje.
Władze w Seulu donoszą o wystrzeleniu przez Koreę Północną rakiety balistycznej. Nie są znane żadne szczegóły dotyczące pocisku. Nie wiadomo również, jaki miał zasięg. Do jego wystrzelenia doszło cztery dni po wymianie ognia artyleryjskiego między Koreą Północną a Koreą Południową.
Władze Korei Północnej wydały punktom mobilizacyjnym rozkaz, by zrekrutowały nowych żołnierzy. Tradycyjna jesienna rekrutacja dobiegła już końca, ale według nieoficjalnych informacji w armii Kim Dzong Una brakuje żołnierzy, dlatego podjęto decyzję o dodatkowym zaciągu. Korea Północna to jeden z krajów popierających agresję Rosji w Ukrainie.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zdecydował o rozbudowaniu swojej luksusowej rezydencji nad jeziorem. Postępy prac widać na najnowszych zdjęciach satelitarnych opublikowanych przez firmę Planet Labs. Dyktator jednocześnie cały czas radzi swoim obywatelom zaciskanie pasa, ze względu na trwający w kraju kryzys żywnościowy.
Kim Dzong Un już dwukrotnie w ciągu tygodnia wysłał na granicę z Koreą Południową samoloty wojskowe. To nie koniec działań ostrzegawczych, jakie pod adresem sąsiednich państw wystosował "najwyższy przywódca". Teraz postanowił wprowadzić godzinę policyjną.
Kim Dzong Un najwyraźniej postanowił dać do zrozumienia Seulowi, że armia jego kraju w każdej chwili może zaatakować. Tuż przy linii wyznaczającej granicę między zwaśnionymi stronami zauważono północnokoreańskie samoloty wojskowe.
Kilka miesięcy temu media obiegły zdjęcia odchudzonego Kim Dzong Una. Wygląda jednak na to, że północnokoreański dyktator nie zdołał długo utrzymać dobrej formy. Na najnowszych fotografiach opublikowanych przez Pjongjang widać, że przywódca kraju ponownie przybrał na wadze.
Żołnierze ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej uczestniczą we wspólnych ćwiczeniach wojskowych. Taki stan rzeczy nie odpowiada jednak dyktatorowi Korei Północnej, któremu nie w smak taka demonstracja siły politycznych oponentów. Reżim Kim Dzong Una nie chce widzieć Amerykanów w swoim bliskim sąsiedztwie.
Na 32. obchodach rocznicy zjednoczenia Niemiec nie brakuje przedstawiciela Korei Północnej. Kim Dzong Una oficjalnie reprezentuje Kwon Young-se. Dzień przed wyjazdem Kwon zapowiedział, że będzie wspierał dążenia do rozbrojenia... Korei Południowej.
Jeszcze do niedawna wielu mieszkańców Korei Północnej, którzy zachorowali na poważne dolegliwości, mogło szukać pomocy w stołecznych klinikach. Jednak Kim Dzong Un postanowił odebrać im szansę na uzyskanie pomocy. "Najwyższy przywódca" zdecydował, że nie wjadą do Pjongjangu.
Chińscy blogerzy uważają, że rozpoznali córkę Kim Dzong Una. Dziewczynka występowała przez dyktatorem i najważniejszymi osobami w państwie podczas obchodów Dnia Narodowego Korei Północnej na początku tego miesiąca. To rzekomo 9-letnia Kim Ju-ae.
Twórca mapy Korei Północnej opowiedział o kilku sekretach najbardziej tajemniczego kraju na świecie. Jacob Bogle spędził prawie 10 lat na lokalizowaniu, weryfikowaniu i nazywaniu ponad 60 tys. lokalizacji w Korei Północnej.