Paweł Jóźwiak przez lata uchodził za poważnego biznesmana oraz szefa organizacji Fight Exclusive Night. Teraz jednak ten wizerunek się zmienia i 49-latek regularnie bije się na galach freak fightowych. Ostatnio przegrał z Marcinem Najmanem, a teraz chciałby znów zapisać się w historii MMA.
Kibice do teraz pamiętają jeszcze obrazki z marcowej gali High League 6, gdy Paweł Jóźwiak niespodziewanie przegrał z Marcinem Najmanem. Prezes FEN otrząsnął się już po tej porażce i ponownie zawalczy już za kilka dni.
Anna Kokocińska nie daje o sobie zapomnieć. Partnerka Pawła Jóźwiaka, o której bardzo głośno zrobiło się po walce z Marcinem Najmanem, odpoczywa na wakacjach. Wybrała Cypr. Stamtąd dorzuca wiele fotografii, które robią furorę wśród fanów. Pod zdjęciami pojawia się sporo komentarzy.
Anna Kokocińska, partnerka Pawła Jóźwiaka, wywołała ogromne kontrowersje podczas gali High League 6. Teraz modelka oficjalnie zabrała głos w mediach społecznościowych.
Wciąż nie milkną echa walki, jaka niedawno odbyła się w ramach gali High League 6. Marcin Najman nieoczekiwanie pokonał Pawła Jóźwiaka, a teraz głośno jest o kulisach, jakie ukazały się po tym pojedynku.
Szokujące kulisy po walce Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem na High League 6 właśnie ujrzały światło dzienne. Widzimy na nim scenkę, gdzie Anna Kokocińska, partnerka przegranego, w niecenzuralnych słowach zwraca się do niego. Ta scenka jest szeroko komentowana w sieci.
W ostatnich miesiącach wokół Pawła Jóźwiaka i federacji, w które jest zaangażowany padło wiele słów. Tym razem podczas konferencji przed High League 6 na scenę wszedł jeden z widzów. Było o krok od konfrontacji.
W końcu poznaliśmy rywala Marcina Najmana na gali High League 6. Dojdzie do wielkiego rewanżu z Pawłem Jóźwiakiem, szefem organizacji FEN. Ten na co dzień może liczyć na wsparcie pięknej partnerki, która robi coraz większą karierę w mediach społecznościowych. Jej zdjęcia zachwycają.
Walka Pawła Jóźwiaka z Michałem "Boxdelem" Baronem zapowiadana była na wielki hit gali Fame MMA 17. Ostatecznie skończyło się skandalem, a o tym co tam się wydarzyło ciągle się mówi. W programie "Oktagon Live" zdradzono tajemnicę "Prezesa FEN".
Informacja o śmierci Mateusza Murańskiego, aktora i zawodnika federacji freak fightowych, zszokowała całą Polskę. Poruszające kondolencje zamieścił między innym Paweł Jóźwiak, szef FEN.
W ostatniej walce - podczas gali Fame MMA 17 - Paweł Jóźwiak, po tym jak był bezlitośnie obijany, zdecydował, że nie przystąpi do ostatniej rundy. Po zakończeniu pojedynku tłumaczył, że został... oszukany przez sędziego. Padły mocne słowa.
Będzie się działo w piątkowej walce "Boxdela" z Pawłem Jóźwiakiem na gali Fame MMA 17. Szef FEN nie gryzł się w język, pytany o nadchodzące starcie. - Szykuj się na rąbankę - wypalił do rywala u Andrzeja Kostyry.
Paweł Jóźwiak będzie jedną z gwiazd zbliżającej się gali Fame MMA, która odbędzie się w Krakowie. Szef organizacji Fen zmierzy się z "Boxdelem" w klatce rzymskiej. Z trybun będzie go wspierać piękna partnerka Anna Kokocińska. O jej zdjęciach jest bardzo głośno.
Takiej sytuacji podczas konferencji Fame MMA jeszcze nie było. W pewnym momencie do głosu doszedł człowiek w kominiarce, który zaczął przemawiać przed tysiącami fanów freak fightów. Zwrócił się do Pawła Jóźwiaka z poważnymi zarzutami. Prezes FEN szybko go wypunktował.
Podczas pierwszej konferencji FAME MMA 17 ogłoszono, że jeden z właścicieli Michał "Boxdel" Baron, trzeciego lutego w rzymskiej klatce zmierzy się z Pawłem Jóźwiakiem, czyli szefem organizacji FEN. Obaj żyją ze sobą jak pies z kotem i podczas ich wspólnych programów będzie działo się bardzo dużo.
Wydawało się, że medialne przepychanki Pawła Jóźwiaka i Michała "Boxdela" Barona to tylko typowy "trash talk" przedstawicieli dwóch konkurencyjnych federacji. Jednak ten konflikt poszedł o krok dalej i obaj wyjaśnią sobie wszystko w klatce na Fame MMA 17. W tle jest wielka kasa.
Paweł Jóźwiak w ekspresowym tempie uporał się z Marcinem Najmanem. Włodarz Fight Exclusive Night jeszcze w ringu rzucił wyzywanie innemu rywalowi. Teraz również chciałby rozwiązać wielki konflikt. Co na to sam zainteresowany?
To wręcz nieprawdopodobne. Kiedy wydaje się, że nie można już bardziej się skompromitować w sportach walki, to Marcin Najman ogłasza swój kolejny pojedynek. Po walce "El Testosterona" z Pawłem Jóźwiakiem media społecznościowe wręcz zapłonęły.