W ten weekend zmieniamy czas z zimowego na letni. Jak wobec tej modyfikacji zachowa się PKP? Przewoźnik wydał komunikat, w którym rozwiał wszelkie wątpliwości pasażerów.
Mieszkanka Trójmiasta, która podróżowała pociągiem PKP Intercity relacji Zakopane-Gdynia nie wspomina dobrze swojej ostatniej podróży. Gdy kobieta wsiadła do pociągu zauważyła brudne siedzenia, śmieci na podłodze i siedzeniach. - A bilety bardzo drogie - zaznacza w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Od 1 marca obowiązują nowe ceny biletów PKP Intercity. Doszło do obniżki po... wcześniejszej podwyżce. Ile teraz trzeba zapłacić za podróżowanie pociągami?
Agnieszka, znana testerka — prowadząca na TikToku kanał "wyzszy_instytut_smaku" — wybrała się w podróż pociągiem PKP Intercity, a dokładniej pendolino. Podczas przejazdu postanowiła zamówić jedzenie, ale to na co wydała ponad 35 zł, mocno ją rozczarowało.
Od 1 marca będzie obowiązywać nowy cennik PKP. Przewoźnik podał, że stawki bazowe w przypadku połączeń kategorii TLK i IC będą średnio o 11 proc. niższe od aktualnie obowiązujących. Dla połączeń EIC i EIP obniżka wyniesie około 15 proc. Tym samym dojdzie do powrotu do wcześniejszego poziomu.
Coraz więcej Polaków ma problem z wysokimi cenami biletów na pociągi PKP Intercity. Czasami taryfa jednak jest tak nieintuicyjna, że za krótsze odcinki możemy zapłacić więcej niż... za dłuższą podróż międzynarodową. Na przykład, bilet do Berlina może być tańszy niż do Poznania.
Na Gorącą Linię RMF FM dotarły zgłoszenia, że za bilet na pociąg PKP Intercity z Rybnika do czeskiego Bohumina trzeba zapłacić przeszło 94 zł. Jeżeli do tego samego pociągu wsiadamy w Czechach, to płacimy prawie cztery razy mniej! Skąd ta dysproporcja?
Od 11 stycznia obowiązuje nowy cennik biletów PKP Intercity. Podwyżki na kolei wywołują gigantyczne emocje. "To jest prawdziwy dramat" - grzmi na Twitterze Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski.
PKP Intercity niedawno ogłosiło aktualizację cen. Nowe stawki wywołują sporo kontrowersji. A jak prezentują się na tle niemieckich biletów kolejowych? Można się mocno zdziwić.
Chwile grozy w Trójmieście. Młoda kobieta poślizgnęła się na peronie w rejonie gdańskiej Oruni i spadła na tory kolejowe. Mało brakowało, a mogłaby przypłacić nieszczęśliwy wypadek życiem. Cudem uniknęła tragedii. Jak podaje trojmiasto.pl, pomógł jej pan Jakub, który zareagował błyskawicznie.
Internauci podróżujący PKP Inter City są zaskoczeni cenami biletów kolejowych. Niektóre z nich staniały nawet o 50 proc. Na Twitterze pojawiło się mnóstwo pytań o zaskakujące promocje. "Pani przy kasie sama nie wiedziała skąd ta promocja" - czytamy w jednym z internetowych wpisów. Tłumaczymy, o co chodzi.
PKP intercity od 13.01.2022 wprowadziło nowy cennik dla pasażerów. Bilety stały się droższe, co firma PKP Intercity tłumaczy obowiązkiem dostosowania cen biletów do obecnej sytuacji na rynku i wyższych kosztów prowadzenia działalności.
Drożeją artykuły spożywcze, usługi, ale i przejazdy PKP Intercity. Od 13 stycznia obowiązywać będzie nowy cennik. Za bilety zapłacimy więcej o 7-15 procent.
PKP Intercity zapowiada kontrolę całego swojego taboru pod kątem obecności insektów. Jest to reakcja na interpelację posłów, którzy nie mogli uwierzyć w to, że na tory wyjechał skład z pluskwami między siedzeniami. Wówczas doszło do pogryzienia pasażerów w pociągu relacji Poznań — Gdańsk.
"Sprawa jest nam znana" - przyznała spółka PKP Intercity po tym, jak media obiegła historia pasażerki pociągu relacji Poznań-Gdańsk. Dziewczyna podzieliła się nagraniem, na którym widać, jak spod jej siedzenia wychodzą dziesiątki pluskiew, które pogryzły jej chłopaka. Przewoźnik zapowiada inspekcję całego taboru.
Pasażerka pociągu relacji Poznań—Gdańsk opisała horror, jaki przeżyła podczas podróży. Spod jej siedzenia nagle zaczęły wychodzić dziesiątki owadów. Jak opisuje, były dosłownie wszędzie. Konduktorka miała jedynie poradzić kobiecie i jej chłopakowi, aby otrzepali się przed wejściem do domu.
Punktualność polskich pociągów w ciągu ostatnich kilku miesięcy gwałtownie spadła. Jak wylicza Urząd Transportu Kolejowego, padł kolejny niechlubny rekord. Średnie opóźnienie wynosi... 21 minut!
Za 11 zł z Bydgoszczy do stolicy, albo 24 zł za bilet do Szczecina — takie ceny zobaczyli w sobotę rano użytkownicy strony PKP Intercity. Wydają się nierealne, ale przez chwilę można było nabyć bilety w atrakcyjnych cenach. Okazało się jednak, że chodzi o awarię na stronie i dotyczy ona tylko niektórych relacji.