"Długowłosy chihuahua" miał być okazją. Nabyty za 1,5 tys. zł pies po czasie okazał się mieszanką zupełnie innych ras. Właścicielka pokazała, jak zwierzak wygląda teraz. "Dałaś się nabrać" - komentują internauci.
Beau, niewidomy mieszaniec z pseudo hodowli pomeranianów, został uratowany przed uśpieniem. Teraz śmiało przemierza zakamarki domu nowych właścicieli z hula hop. Samantha Hillstrom zakochała się w nim poprzez wideo-calle z poprzednią właścicielką zwierzaka. Taki happy end to nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Wydawało się, że to koniec męczarni buldogów francuskich trzymanych w straszliwych warunkach w Łodzi. Właścicielka pseudohowoli usłyszała w prokuraturze zarzut znęcania się nad zwierzętami i zakaz dalszego prowadzenia działalności. Okazuje się jednak, że zbytnio się tym nie przejęła. Tuż po wyjściu z prokuratury, wróciła do prowadzenia okrutnego biznesu. W środę wieczorem Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami odebrało jej kolejne kilkanaście zwierząt.
OTOZ Animals zajęło się sprawą pseudohodowli z Jasła. 140 kotów w domu pełnym odchodów, wychudzone, schorowane i zarobaczone. By przeżyły, potrzebne są tysiące złotych na leczenie.
123 martwe psy znaleźli inspektorzy OTOZ Animals na terenie pseudohodowli w Starej Hucie na Pomorzu. Na szczęście ponad drugie tyle zwierząt udało się uratować. Wiele z nich było chorych i niedożywionych.
Psi koszmar rozgrywał się w małej miejscowości w powiecie brzeskim (woj. opolskie). Wolontariusze TOZ odkryli ponad 60 zwierząt, które żyły w fatalnych warunkach. "Te psy z głodu gryzły tynk" - mówi jedna z wolontariuszek.