Rosjanie wciąż kradną w Ukrainie wszystko, co wpadnie im w ręce. Niedawno żołnierze Władimira Putina zostali przyłapani przez kamerę, umieszczoną na dronie. Na zdjęciach widać jak wynoszą z domów ogromne worki pełne łupów.
Rosyjscy dygnitarze oraz urzędnicy wyższego szczebla chwytają się każdego możliwego sposobu, aby wyjechać z kraju. Wszystko przez ogłoszoną przez Władimira Putina "częściową" mobilizację. – Mają szerszy dostęp do informacji niż zwykli Rosjanie. Doskonale rozumieją, co się dzieje – opisuje Lola Tagajewa, redaktorka naczelna zakazanej w Rosji opozycyjnej gazety "Werstka".
Na szokujący widok na wysypisku śmieci natknęli się mieszkańcy rosyjskiego Biełgorodu. Ich oczom ukazały się cynkowe trumny, w których przywożeni są żołnierze armii Władimira Putina zabici podczas inwazji na Ukrainę. – Organizując pochówek dla bliskich, rodziny wojskowych najczęściej decydują się na trumny drewniane – wyjaśnia ukraińska "Prawda". Za porzucenie cynkowych trumien ma odpowiadać lokalny zakład pogrzebowy.
Rosyjski rząd poinformował o rozszerzeniu listy krajów nieprzyjaznych Rosji. Do spisu dołączyło 11 kolejnych brytyjskich terytoriów zamorskich, które poparły sankcje wobec Moskwy.
Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) stwierdził, że za atakiem na rosyjski okręt w Sewastopolu stały siły ukraińskie. W raporcie podkreślono, że w okresie wojennym podobne działania są zrozumiałe i nie należy ich traktować jak "terroryzm".
Do długiej listy problemów Rosjan prawdopodobnie niebawem będzie można dopisać kolejny. W obliczu złej sytuacji gospodarczej, sankcji i wywołanej przez Władimira Putina wojny, u wrót Azji i Kaukazu może obudzić się chwilowo uśpiony, choć nieprzesadnie głęboko, terroryzm islamski.
Emocje związane z wojną w Ukrainie są żywe i bardzo odczuwalne w polskim społeczeństwie. Nie cichną kontrowersje dotyczące ewentualnego sprzyjania Kremlowi. Takimi zarzutami przerzucają się wszystkie partie. W końcu głos w sprawie zabrali Polacy. Wyjawili, co naprawdę uważają o działaniach rządu. Czy PiS sprzyja Rosji?
W Rosji wciąż trwa przymusowa mobilizacja do oddziałów, które są później wysyłane do Ukrainy. Powołanie otrzymał również 35-latek z miejscowości Biełowo. Mężczyzna boi się, że zginie, a jego pieniądze przepadną. Postanowił zatem poszukać żony.
Aresztowany w tym tygodniu pracownik norweskiego Uniwersytetu Arktycznego w Tromso podawał się za brazylijskiego profesora Jose Assisa Giammarię. Okazało się, że w rzeczywistości jest to obywatel Rosji - Michaił Mikuszyn, oficer GRU.
W miniony czwartek media informowały, że Stany Zjednoczone przyspieszyły rozmieszczenie precyzyjniejszej wersji swojej głównej bomby atomowej w bazach NATO w Europie z uwagi na groźby wygłaszane przez Władimira Putina. W odpowiedzi na decyzję USA, Rosja stwierdziła, że przyspieszone rozmieszczenie zmodernizowanej broni atomowej obniży "próg nuklearny", a Rosja "weźmie to pod uwagę" w swoich planach wojskowych.
Rosyjski okręt podwodny "Kursk" zatonął na Morzu Barentsa. W tragedii z 12 sierpnia 2000 roku zginęło 118 członków załogi. Wśród nich był 26-letni Fanis Iszmuratow. Ponad dwie dekady od katastrofy, podczas wojny w Ukrainie, zginął jego syn Danis Iszmuratow, podają rosyjskie media.
Siły rosyjskie za wszelką cenę chcą zdobyć ukraińskie miasto Bachmut w obwodzie donieckim. W walkach uczestniczą oddziały prorosyjskich separatystów z Donbasu oraz tzw. grupa Wagnera. Zdaniem amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) "rosyjskie służby informacyjne promują narrację, że rosyjskie siły poczyniły znaczne postępy w miejscowości Bachmut w celu poprawienia morale i osobistej pozycji Jewgienij Prigożyna".
Swietłana Babajewa, szefowa krymskiego oddziału propagandowej agencji "Rossija Siegodnia" nie żyje. Media podają, że do śmierci propagandystki doszło na poligonie ćwiczeniowym do strzelectwa wojskowego.
Rosjanie nie wiedzą, kto mógłby zmienić Władimira Putina na stanowisku prezydenta kraju. Uważają, że przywódca "bardzo dużo zrobił dla Rosji" i "zna się na wszystkim". Wprost przyznają, że nie chcą nowego prezydenta. Tak przynajmniej wynika z sondy, która niesie się po sieci.
Margarita Simonian, szefowa propagandowej Russia Today zwróciła się do nowego szefa Twittera Elona Muska z prośbą o odblokowanie kont, które szerzą rosyjską propagandę. To reakcja na słowa miliardera, który zapowiedział "przywrócenie na portalu wolności słowa i swobody wymiany przekonań".
Jana Lantratowa, pierwsza zastępczyni szefa Komisji Edukacji Dumy Państwowej Rosji, zaproponowała, by Rosjanie w tym roku nie obchodzili Halloween w kraju - donosi agencja "Moskwa". Według polityków, święto to "kultywuje śmierć i koszmary".
Po tym jak ukraińska armia rozpoczęła wyzwalanie kolejnych regionów swojego kraju spod rosyjskiej okupacji, do niewoli trafia coraz więcej żołnierzy Władimira Putina. Rosyjscy wojskowi są niesłychanie zaskoczeni tym, jak traktuje się ich na Ukrainie. Jeden z jeńców opisuje, że Ukraińcy nie bili ich ani nie torturowali. – Dali nam za to jeść i zapalić – podkreśla Rosjanin, płacząc.
W czasie czwartkowego przemówienia Władimir Putin nawiązał do morderstwa Ghasema Solejmaniego w 2020 roku. Do zabicia irańskiego generała przyznali się wówczas Amerykanie. - Co to w ogóle jest? Gdzie my żyjemy? - pytał rosyjski przywódca.