Deputowani Dumy Państwowej Rosji zaproponowali zniesienie limitów wiekowych do zawarcia pierwszego kontraktu z wojskiem - informuje rosyjska agencja Interfax. Według obowiązujących obecnie przepisów, chętny do służby w wojsku ma mieć nie więcej niż 40 lat.
Żołnierze Sił Operacji Specjalnych Ukrainy zniszczyli grupę rosyjskich czołgistów wraz ze świeżo dostarczoną amunicją. Na Facebooku podzielili się nagraniem, jak za pomocą drona efektownie likwidują rosyjskie pozycje.
Coraz więcej ekspertów mówi o możliwym spisku ludzi z kręgu Władimira Putina. Znany ekspert wojskowy Ołeh Żdanow uważa, że rosyjski przywódca może zostać zabity przez ludzi ze swojego otoczenia. - Do trybunału w sprawie Ukrainy nie dożyje - przekonuje w rozmowie z tygodnikiem "Kraina".
Zamiast piaskiem, rosyjscy żołnierze wypełniają worki saletrą amonową. Ta substancja w dużych dawkach powoduje znaczne ryzyko wybuchu. Na zdjęciach z miejscowości Ruśka Łozowa (obwód charkowski) widać, jak worki z saletrą eksplodowały.
Rosyjscy żołnierze kontraktowi są zmuszeni do kupowania na własny koszt kamizelek kuloodpornych, apteczek i innych sprzętów - podaje "The Moscow Times". Jak opowiedzieli wojskowi z kilku różnych jednostek, minimalny koszt wyposażenia to 200 tysięcy rubli.
Spółka SpaceX założona przez Elona Muska miała zapłacić stewardesie 250 tys. dolarów za milczenie po tym, jak miliarder miał złożyć jej niemoralną propozycję. Jak tłumaczy sprawę najbogatszy człowiek na świecie?
Najnowsze nagranie z Ukrainy pokazuje skuteczność polskich przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun. Dzięki nim udało się zlikwidować rosyjskie samoloty Su-25 i Su-34 oraz śmigłowce Mi-24 oraz Ka-52.
Wolontariuszka Julia Pajewska planowała nagrać dokument o księciu Harrym, jednak wybuch wojny zmienił jej plany. Przy pomocy kamery z munduru Ukrainka sfilmowała dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w Mariupolu. Obecnie Pajewska jest w rękach Rosjan.
Rozmowę dwóch Rosjan podsłuchała SBU. Przynajmniej jeden z nich jest żołnierzem, narzekał na brak wsparcia i coraz trudniejsze warunki. – Każdego dnia [transport] 200 odjeżdża, pier**** to... – mówił zdenerwowany Rosjanin. Rozmówca doradził mu, co powinien w tej sytuacji zrobić.
Aleksander Łukaszenka ma ambicje stać się ikoną popkultury. Zaczął od rozdawania koszulek ze swoją podobizną żołnierzom. Teraz ten zaszczyt przypadł też w udziale poborowym, na pożegnanie z armią.
Spośród wszystkich regionów Rosji północny Kaukaz jest tym, w którym jest najmniejsze poparcie dla wojny w Ukrainie. Tylko tam poparcie dla agresji reżimu Władimira Putina wynosi mniej niż 50 proc., wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Russian Field.
Rosyjski muzyk i poeta Jurij Szewczuk mocno naraził się Władimirowi Putinowi. Podczas koncertu w Ufie dał jasno do zrozumienia, co sądzi o ostatnich decyzjach prezydenta Rosji. "Ojczyzna to nie tyłek prezydenta, żeby go cały czas całować" - powiedział ze sceny.
Wiele wskazuje na to, że katastrofa lotnicza samolotu Boeing 737-800 linii China Eastern w Chinach, w wyniku której życie straciły 132 osoby, nie była spowodowana usterką maszyny. Amerykanie wstępnie ustalili, że ktoś mógł celowo rozbić samolot - donosi "The Wall Street Journal".
James Vasquez, amerykański ochotnik walczący po stronie Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy, wraca do USA. W drodze powrotnej zatrzymał się w Warszawie i wystosował apel do wszystkich tzw. klawiaturowych twardzieli.
Rosyjska propaganda oskarża ukraińskie wojsko o używanie cywilów jako żywych tarcz i ukrywanie się w budynkach cywilnych. Tymczasem zdjęcia rozsyłane przez rosyjskich żołnierzy do rodzin i przyjaciół wskazują, kto tak naprawdę strzela z cywilnych obiektów.
Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące zemstę dziewczyny na swoim chłopaku. Kobieta dowiedziała się, że jej partner rzekomo zdradził ją na wakacjach z kolegami na Ibizie. Postanowiła odpłacić mu za to podczas wspólnego wyjazdu do Egiptu.
Rosyjskie rakiety spadły na ostatnią funkcjonującą stację elektroenergetyczną w obwodzie ługańskim. W wyniku ostrzału cały region pogrążył się w ciemnościach. O sprawie poinformował szef ługańskiej administracji Serhij Hajdaj.
Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące niecodzienne zjawisko u wybrzeży Australii. Rekiny spłynęły się w jedno miejsce, aby pożywić się padliną wieloryba. W sumie udało się zaobserwować na raz ponad 100 osobników.