Eksperci ostrzegają przed ceną, jaką być może będzie trzeba zapłacić za szczepionkę na koronawirusa. Istnieje prawdopodobieństwo, że konieczne będzie zabicie nawet pół miliona rekinów.
Prezydent Stanów Zjednoczonych zabrał głos na temat prac nad szczepionką na COVID-19. Donald Trump twierdzi, że jego przeciwnicy polityczni sabotują działania naukowców. Rzekomo dążą w ten sposób do zdyskredytowania głowy państwa w oczach Amerykanów.
Brytyjska szczepionka na koronawirusa może powodować niepożądane skutki uboczne. Druga testująca ją osoba zachorowała na rzadką chorobę. W związku z tym wstrzymano testy szczepionki w Stanach Zjednoczonych.
Służby wywiadowcze twierdzą, że hakerzy z Chin wielokrotnie atakowali systemy komputerowe hiszpańskiej służby zdrowia. Według doniesień dziennika "El Pais" skradziono informacje na temat powstającej szczepionki na Covid-19. Chiński MSZ odpowiedział na oskarżenia.
Brytyjski ekspert podzielił się niepokojącymi przewidywaniami odnośnie pandemii COVID-19. Jak dowodzi, szczepionka na koronawirusa może być gotowa już na początku 2021 roku. Jednocześnie uważa, że jej powstanie nie uchroni pacjentów przed skutkami uderzenia II fali.
Koncern farmaceutyczny AstraZeneca jeszcze do niedawna prowadził badania nad szczepionką na koronawirusa. Kiedy jednak jeden z uczestników testów zachorował, prace zostały zawieszone. Decyzję podsumował rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia.
Badania kliniczne szczepionki przeciwko koronawirusowi, opracowanej przez firmę AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki, zostały wstrzymane. Powodem jest wystąpienie poważnej, niepożądanej reakcji u jednej z osób biorących udział w testach.
Wiemy, ile za szczepionkę przeciwko COVID-19 dla jednej osoby chciałby otrzymać francuski gigant farmaceutyczny Sanofi. Cena nie jest zbyt niska, choć bywało gorzej.
Rosyjska szczepionka Sputnik V zacznie być testowana na pierwszych ochotnikach już w tym tygodniu - zapowiada rosyjski minister zdrowia Michaił Muraszko. Równocześnie pierwsza partia szczepionki na koronawirusa trafi w przyszłym tygodniu do obiegu cywilnego.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych zgłosili serię niepokojących incydentów. Twierdzą, że wywiady obcych państw dążą do kradzieży wyników badań nad szczepionką na koronawirusa. Obiektem zainteresowania szpiegów mają być zarówno instytuty badawcze, jak i prywatne firmy.
Dyrektor generalny WHO zabrał głos na temat szczepionek na koronawirusa. Tedros Adhanom Ghebreyesus skomentował to, że Rosja i Chiny zaczęły już stosować własne preparaty. Czy Światowa Organizacja Zdrowia będzie je rekomendować?
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że USA nie przyłączą się do sojuszu COVAX, na którego czele stoi WHO. Sojusz stawia sobie za cele opracowanie i masową dystrybucję szczepionki na koronawirusa.
Najnowsze informacje ws. opracowywanej szczepionki na COVID-19 brzmią niezwykle obiecująco. Lek, opracowywany przez firmę AstraZeneca, zostanie podany pacjentom prawdopodobnie pod koniec roku. Wyniki badań wstępnie pokazują skuteczność szczepionki, ale to wciąż za mało.
Świat wyczekuje szczepionki przeciwko koronawirusowi. Naukowcy z wielu krajów podejmują mnóstwo starań, by jak najszybciej ją opracować. Pozytywne informacje w tej sprawie płyną z Włoch.
Coraz więcej kontrowersji wzbudza produkcja przez Rosjan szczepionki na koronawirusa. Niewłaściwa, zdaniem ekspertów, rejestracja i dymisje osób zajmujących się jej produkcją nie pomagają. W sieci powstało już wiele memów na ten temat.
Rzecznik WHO wypowiedział się w kwestii szczepionki na koronawirusa, opracowanej przez rosyjskich naukowców.
12 sierpnia zostanie zarejestrowana pierwsza szczepionka na koronawirusa. Są już pierwsi zaszczepieni, a wśród nich córka prezydenta Władymira Putina. To właśnie Rosjanie jako pierwsi opracowali preparat. Jest już kolejka do kolejnych szczepień.
Szczepionka na koronawirusa może być gotowa jeszcze w tym roku, twierdzi unijna komisarz ds. zdrowia Stela Kiriakidu.