Obywatelka Ukrainy próbowała odzyskać chrześniaka i jego brata po tym, jak dzieci zostały uprowadzone przez rosyjskiego okupanta z terenów Chersonia. Nagranie z kobietą w roli głównej opublikowała reżimowa rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.
Na Białorusi zostaną rozlokowane taktyczne pociski nuklearne. Po co? Jak twierdzi propaganda Kremla, by odstraszyć zagrożenie, które Mińsk widzi w Polsce. Co więcej, znaleziono nawet "dowody" takiego stanu rzeczy.
Zdjęcia satelitarne opublikowało niezależne Radio Swoboda. Wynika z nich, że na granicy białorusko-ukraińskiej dochodzi do intensywnych prac wojskowych. Siły zbrojne Łukaszenki przygotowują okopy i prowadzą ćwiczenia.
W Kosowie od kilku dni wrze, na ulicach doszło do zamieszek, w których zostało rannych kilkadziesiąt osób. Tymczasem na pojazdach policyjnych i wojskowych ktoś namalował literę Z, czyli symbol rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Czego najbardziej obawiają się dziś Rosjanie? Jeszcze niedawno pękali z dumy na wieść o inwazji na Ukrainę i wojnie, którą wywołała armia Władimira Putina. Dziś boją się, że wywołana przed rokiem wojna rozleje się na ich kraj. Atak na Biełgorod okazał się pod tym względem strzałem w dziesiątkę.
Białoruskie władze drżą przed dywersją i możliwością zaatakowania kraju przez "nielegalne formacje zbrojne". To dlatego na granice wysłano wojsko, zamykane są drogi i Białoruś przygotowuje się na czarny scenariusz. Czego obawiają się nasi sąsiedzi? Raczej nie Rosjan, którzy rozdają karty w Mińsku.
Czy w Kijowie w weekend doszło do trzęsienia ziemi? Tak się mogło wydawać, ale fachowcy od sejsmologii odrzucili taką tezę, choć mieszkańcy wyraźnie odczuwali wstrząsy. Mer Witalij Kliczko uspokoił mieszkańców, którzy je odczuwali i tłumaczy, skąd mogły się wziąć.
O politycznym geście ukraińskiej supermodelki Aliny Baikowej na festiwalu w Cannes jest głośno na całym świecie. Koszulkę w narodowych barwach Ukrainy z jednoznacznym przekazem dla rosyjskiego agresora, w której na czerwony dywan weszła modelka, nieudolnie próbowali zakryć ochroniarze.
Po przeszło roku oczekiwań USA wydały zgodę, by sojusznicy przekazali Ukrainie samoloty. - Będą miały wpływ na sytuację, ale nie decydujący - mówi w rozmowie z o2.pl płk Krystian Zięć, jeden z pierwszych polskich pilotów tych maszyn. I podkreśla, że przekazanie Ukrainie F-16 to szansa dla Polski.
Zdaniem komandora Maksymiliana Dury z Defence24, bitwa o Bachmut wcale nie jest jeszcze rozstrzygnięta, a siły ukraińskie wykonały tylko manewr, który może okazać się zabójczy dla wojsk rosyjskich. Czy to właśnie dlatego Grupa Wagnera w pośpiechu opuściła miasto? Przełom może nastąpić w każdej chwili.
Rosjanie po raz kolejny zaoferowali Ukrainie zakończenie wojny i po raz kolejny ich oferta oburza. Domagają się zerwania stosunków z Zachodem, odejścia od planu członkostwa w NATO oraz Unii Europejskiej oraz ścisłej współpracy z Moskwa. Jest też jeden nowy, równie szokujący postulat.
Ukraiński wywiad wojskowy przekazał, że Rosjanie szykują prowokację na terenie okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w południowo-wschodnie Ukrainie. "Celem operacji jest powstrzymanie ukraińskiej kontrofensywy" - przekazał HUR. Tymczasem sytuację radiacyjną Polski niezmiennie monitoruje Państwowa Agencja Atomistyki.
Rosyjska propaganda znów straszy wojną atomową i użyciem taktycznej broni jądrowej. Jak zauważyli rozmówcy w państwowej telewizji, nadszedł czas, "by zmienić doktrynę w sprawie użycia głowic jądrowych i wykorzystać je na polu walki". Dyskusję sprowokowały m.in. słowa polskiego generała.
Iryna Merleni ma na koncie złoto olimpijskie, dwa złote medale mistrzostw Europy i trzy złote medale mistrzostw świata. Gdy Rosjanie najechali Ukrainę, uciekła do Szwecji i mieszka tam do dziś. Pracuje w sklepie monopolowym, czasem trenuje zapaśników. I cieszy się, że uciekła przed koszmarem wojny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartek przemówił do absolwentów Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w stanie Baltimore w USA za pośrednictwem transmisji wideo - pisze "Politico". Wystąpienie polityka nie było wcześniej oficjalnie ogłaszane i było dla studentów niespodzianką.
Kremlowska propaganda wspina się na wyżyny swoich możliwości, a główny jej przedstawiciel, Władimir Sołowiow, ma coraz bardziej szalone pomysły. W ostatnim programie na żywo medialny żołnierz Władimira Putina i jego rozmówca zastanawiali się, czy nie warto zaatakować Alaski bronią jądrową.
Grupa Wagnera wycofuje się z Bachmutu i opuszcza na jakiś czas front w wojnie z Ukrainą. Jewgienij Prigożyn niedawno chwalił się zdobyciem miasta, ale potem zapowiedział, że zabiera swój oddział i oddaje pole rosyjskiej armii. W razie, gdyby ta nie poradziła sobie w boju, w mieście zostaje "tajna broń", czyli rekruci Biber i Dolik. Ten pokaz na pewno nie spodoba się generałom.
Władimir Putin po raz kolejny dał do zrozumienia, co sądzi o istnieniu Ukrainy. Prezydent Federacji Rosyjskiej zapozował przy mapie pochodzącej z XVII wieku i przyznał, że brak na niej Ukrainy, bo to państwo zostało stworzone przez władze ZSRR. Sęk w tym, że dyktator popełnił błąd, co pokazała szczegółowa analiza mapy.