16-letnia Martyna Sz. chwaliła się znajomym, że jej ojciec jest "szychą w policji". Twierdziła, że "nikt jej nie ruszy". Do takich informacji dotarli dziennikarze "Faktu". Kiedy Polskę obiegła informacja, że Kornelia nie żyje, nie spodziewano się, że zabili ją jej znajomi.
Jak zapowiedział, tak zrobił. Paweł Tanajno podczas debaty prezydenckiej zapraszał wszystkich na strajk przedsiębiorców w Warszawie. Policjanci uporali się z demonstrującymi osobami dopiero w nocy, kiedy rozbili oni tam miasteczka namiotowe.
Policjanci z Warszawy zatrzymali dwie osoby, które włamały się do restauracji i usiłowały ją obrabować. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, włamywacze uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie udawanie, że zasnęli.
Kobieta miała ponad 3 promile w wydychanym powietrzu - w takim stanie "opiekowała się" 7-letnim dzieckiem. W końcu dziecko z podejrzeniem złamania kości skroniowej czaszki i wstrząśnieniem mózgu trafiło do szpitala.
W sobotę doszło do groźnego incydentu w Warszawie. Rozpętała się awantura, podczas której jeden z jej uczestników został raniony nożem. To obywatel Ukrainy.
W niedzielę 26 kwietnia w lesie niedaleko Konstancina-Jeziornie pod Warszawą znaleziono ciało młodej dziewczyny. Była to 16-letnia Kornelia, która zaginęła w lutym. Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie tragicznej śmierci kobiety.
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji 29 kwietnia poinformował, że otwarcie żłobków i przedszkoli nastąpi 6 maja. - To jest szaleństwo - komentuje prezydent Poznania. Również prezydent Warszawy nie ma zamiaru otwierać placówek w wyznaczonym terminie.
Okres pandemii w wielu ludziach wyzwala najlepsze cechy. Tak jest w przypadku właściciela firmy stolarskiej z podwarszawskiego Józefowa. Stworzył sieć pomocy STOPcorona, która dostarcza maseczki, przyłbice i rękawiczki pracownikom służby zdrowia. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Takich manewrów w naszym kraju jeszcze nie było. W środę dron przetransportował próbki do testów wykrywających koronawirusa między warszawskimi placówkami.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekazał w poniedziałek niepokojące informacje. - Stan wody w Wiśle opada, obecnie to niecałe 50 centymetrów - powiedział.
Synoptycy przewidują, że w sobotę doświadczymy niższych temperatur powietrza niż w ostatnich dniach. Jest to spowodowane chłodnym frontem atmosferycznym, który wędruje przez Polskę.
Dzięki kamerce zainstalowanej na 45 piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, internauci mogli oglądać na żywo wyjątkowe wydarzenie - wyklucie się dwojga piskląt sokoła wędrownego. Jest to jeden z najrzadziej występujących w Polsce gatunków ptaków.
Dym wytwarzający się podczas pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego widać nawet z kosmosu. Jego chmura przedostała się już nad Warszawę.
Śmiałkowie, którzy postanowili skoczyć ze spadochronami z 20. piętra jednego z warszawskich bloków, mogą mieć teraz kłopoty. Sprawę bada policja i prokuratura.
Jedni nazwą to głupotą, drudzy odwagą. Właściwie to połączenie obu tych cech. Dwójka warszawiaków oddała skok ze spadochronem z 20-piętrowego bloku. Wszystko zostało nagrane. Jak zapewniła nas stołeczna policja, prowadzone są czynności w tej sprawie.
Mokotowska policja wytropiła i zatrzymała mężczyznę, który groził swojej matce wysadzeniem jej bloku w powietrze. Około godziny 3.00 nad ranem mężczyzna zerwał kable i uszkodził rury w budynku, o czym poinformował telefonicznie krewną.<br />
Ostatnie dni przyniosły trochę chłodu i deszczu. Powinniśmy być przygotowani na kolejne przelotne opady. Jaka pogoda czeka nas w piątek?
Rafałowi Trzaskowskiemu nie podoba się pomysł Prawa i Sprawiedliwości dotyczący wydłużenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent Warszawy wskazuje też najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji.