Tylko w jednym kraju w Europie było w ubiegłym tygodniu więcej nowych przypadków koronawirusa niż w Polsce - wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała we wtorek raport dotyczący pochodzenia koronawirusa. Naukowcy podkreślają w nim, że nie można jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną wybuchu pandemii. Do tych ustaleń odniosły się Stany Zjednoczone oraz 13 innych krajów, zamieszczając wspólne oświadczenie.
Szef WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus nie skreśla teorii, że koronawirus wydostał się z laboratorium w Wuhan. Choć eksperci z WHO podaj ją w wątpliwość, dr Tedros zaznacza, że "wszystkie opcje są na stole" i należy przeprowadzić nowe śledztwo ws. hipotezy o ucieczce wirusa z laboratorium.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport z badań dotyczących pochodzenia koronawirusa. Zdaniem naukowców nie ma w tej chwili mocnych dowodów na to, że pandemia rozpoczęła się - jak do tej pory sądzono - na targu dzikich zwierząt w Wuhan.
<p class="ql-indent-1">Koronawirus ma najprawdopodobniej odzwierzęce pochodzenie - wynika ze wspólnego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Chin, do którego kopii roboczej dotarła agencja Associated Press. Teorię, jakoby wirus w jakiś sposób "wyciekł" z laboratorium, uznano za "za niezwykle mało prawdopodobną".
W internecie pojawił się artykuł Amerykańskiego Stowarzyszenia Mikrobiologii, w którym naukowcy porównują koronawirusa do "bomby zegarowej". Warto zaznaczyć, że artykuł pochodzi z 2007 roku.
Maria Van Kerkhove przedstawiła najnowsze ustalenia odnośnie pandemii COVID-19 na świecie. Czołowa ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie ma pozytywnych wiadomości. Jak przyznała, na przestrzeni ostatniego tygodnia wzrosła liczba zgonów wśród zarażonych.
Chiński naukowiec, który należy do zespołu badającego pochodzenie koronawirusa, skarży się na brak odpowiedniej komunikacji ze strony WHO. Twierdzi, że międzynarodowi eksperci znajdują się pod "presją polityczną".
Rak zajmuje drugie miejsce na liście najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce. Zdaniem lekarzy w wielu przypadkach sami doprowadzamy do rozwoju nowotworów przez niezdrowy tryb życia i zaniedbania. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) należy przestrzegać 12 prostych zasad, żeby znacznie zmniejszyć ryzyko raka.
Stanisław Karczewski odpowiedział na wpis Donalda Tuska na Twitterze. Wicemarszałek Senatu wychwala obóz zjednoczonej prawicy i krytykuje przedstawicieli opozycji.
Naukowiec, który kierował chińskim zespołem WHO zabrał głos w sprawie genezy koronawirusa. Ekspert wykluczył jedną z najbardziej znanych teorii.
Naukowcy alarmują. Raport przygotowany przez fińskie Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) informuje o nawet 8-krotnym przekroczeniu norm zanieczyszczeń powietrza ustanowionych przez WHO. Na poprawę jakości atmosfery wpływ miały jednak obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.
Naczelna lekarz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Soumya Swaminathan oceniła, że czeka nas szczepionkowa rewolucja. Już za rok dostępne mają być nowe, ulepszone szczepionki na koronawirusa. Będzie tylko jedna dawka, dostępna w formie zupełnie innej niż tradycyjny zastrzyk.
Potwierdzone przez WHO odkrycia dotyczące ostatniego wybuchu epidemii eboli w Gwinei sugerują, że infekcja może trwać latami i może być przenoszona drogą płciową. Uważa się, że nowa epidemia została wywołana przez osobę, która została zarażona ponad 7 lat temu. - To przerażające i straszne - komentuje ekspert.
Światowa Organizacja Zdrowia ujawniła, że niedawny wybuch epidemii wirusa Ebola w Gwinei w Afryce Zachodniej może być wywołany przez nieświadome niczego "ludzkie źródło". Chodzi o "trwale zakażonego" człowieka, który przeżył poprzednią epidemię.
Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), kobiety wciąż są ofiarami przemocy ze strony mężczyzn w tak dużym procencie, jak miało to miejsce dekadę temu. Dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef WHO, bije na alarm.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ciągle nie skreśla teorii mówiącej, że koronawirus wydostał się z chińskiego laboratorium w Wuhan. Ma być ona jednak "wysoce nieprawdopodobna". Naukowcy twierdzą, że mimo to nie można jeszcze niczego wykluczyć.
Zespół Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) badający pochodzenie COVID-19 planuje wycofać tymczasowy raport z jego niedawnej misji w Chinach. Jednocześnie inni naukowcy z całego świata wystosowali list otwarty o ponowne przeprowadzenie śledztwa.