Katastrofa nad jeziorem. W jedną noc zginęło 1700 osób

Pewnego sierpniowego wieczora nad jeziorem Nyos w północno-zachodnim Kamerunie nagle rozległ się dziwny dźwięk. Następnego ranka w promieniu 25 km od zbiornika znaleziono ponad 1700 ludzkich ciał i ok. 3500 martwych zwierząt.

Katastrofa nad jeziorem NyosKatastrofa nad jeziorem Nyos
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Wojciech Kulik

Był czwartek 21 sierpnia 1986 roku. Mieszkający w północno-zachodnim Kamerunie rolnik imieniem Ephriam usłyszał dziwne dudnienie dobiegające z okolic jeziora Nyos. Miało to miejsce około godziny 21, więc było za późno, by iść sprawdzić, co się stało. Postanowił, że poczeka z tym do rana.

Jezioro Nyos. W jedną noc zginęło ponad 1700 osób

Po przebudzeniu Ephriam ruszył w kierunku pobliskiego wodospadu. Zaskoczyło go, że jest dziwnie suchy. Nagle spostrzegł, że cała okolica wydawała się niesamowicie cicha. Nie było słychać ani ptaków, ani innych zwierząt. Znać o sobie nie dawały nawet owady. W pewnym momencie usłyszał jednak krzyki i ruszył w kierunku wioski nad jeziorem Nyos. Krzyczała kobieta – pasterka o imieniu Halima. Wokół niej leżało 31 martwych osób i jakieś 400 sztuk bydła.

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Na ciałach nie było nawet much – te również zginęły. To, czego jeszcze nie było widać, to powód, dla którego ludzie poginęli, a zwierzęta popadały. Nie było śladów walki ani innych jednoznacznych objawów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jezioro zmieniło kolor z niebieskiego na czerwony. Dookoła było też sucho, wyczuwalny był odór zgniłych jaj, a na ciałach – zarówno zmarłych, jak i tych, którzy przeżyli tę katastrofę – dało się zauważyć dziwne ślady. Były to jedyne wskazówki, dlatego ludzie zaczęli przypisać to wszystko atakom chemicznym, jak przytacza IFL Science.

Niewyjaśniona tajemnica

Naukowcy do dziś nie wiedzą, co tak naprawdę się stało. To, co wiadomo, to że nastąpiło ogromne uwolnienie dwutlenku węgla. Objawy pasowały, szczególnie, że u osób, które przeżyły, w kolejnych dniach zaczęły pojawiać się wymioty, biegunki i halucynacje.

Jezioro Nyos powstało w kraterze wulkanicznym. Obecność CO2 była więc naturalna. Zwykle jednak w jeziorach wulkanicznych gaz uwalnia się, gdy woda, ale jezioro Nyos było wyjątkowo spokojne. Sprawiło to, że dwutlenek węgla powoli się tam nagromadzał. Nie wiadomo tylko, co sprawiło, że doszło do jego uwolnienia. To mogło być osunięcie się ziemi, mogła to być też erupcja wulkaniczna na dnie jeziora.

W 1986 roku w ciągu 20 sekund uwolniło się 1,2 km sześciennych dwutlenku węgla. Olbrzymia fala rozlewała się po okolicy, dusząc każdego, kto znalazł się na jej drodze. Przetrwali tylko ci, którzy znajdowali się na wyższych poziomach, jako że CO2 jest cięższe niż powietrze.

1746 osób i ponad 3,5 tys. zwierząt gospodarskich zginęło w wyniku tego zdarzenia. Do dziś pozostaje to jedna z największych tego typu katastrof. I wciąż nie znalazła do końca wyjaśnienia. Aby nie powtórzyła się w przyszłości, na dnie jeziora Nyos zainstalowane zostały rury sukcesywnie wypompowujące dwutlenek węgla.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"