Zakazane na grilla. Ale Polacy chętnie wrzucają na ruszt
Niektóre produkty na grilla trafić nie powinny. Część z nich traci nie tylko walory smakowe, ale okazuje się również szkodliwa dla zdrowia. Których produktów pod żadnym pozorem nie wrzucać na ruszt?
Na grilla nie powinny trafić burgery. Tłuszcz wycieknie, a mięso będzie mocno przesuszone, co nie każdemu przypadnie do gustu. Podobnie sprawy wyglądają w przypadku steków. Ich przygotowanie to prawdziwa sztuka, a takie z rusztu sporo tracą.
Kolejnym mięsem, którego na grilla lepiej nie wrzucać to kotlety wieprzowe. Mięso szybko wysycha, co sprawia, że staną się twarde, gumowate i naprawdę nieprzyjemne. Na ruszcie świetnie jednak sprawdza się karkówka.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
Prawdziwą furorę na grillu robią warzywa, ale nie wszystkie się do tego nadają. Większość sałat zwiędnie i nie zachęci do jedzenia. Z temperaturą jednak radzi sobie sałata rzymska. Z kolei pieczarki, cukinia, kukurydza, bataty i szparagi z rusztu są przepyszne.
Na grilla nie powinien trafić boczek. Choć przygotowanie chrupiącego bekonu o zniewalającym zapachu wydaje się kuszące, nie jest to dobry pomysł. Kapiący tłuszcz z rusztu może spowodować zapłon.
Takie rozwiązanie również do zdrowych nie należy, bo boczek może wejść w reakcję cieplną i doprowadzić do wydzielenia szkodliwych substancji. Jeśli masz ochotę na chrupiący boczek, lepiej skorzystać z piekarnika.
Ryba bezpośrednio położona na ruszt może sprawić masę kłopotów. Nie dość, że się przyklei, to podczas zdejmowania z grilla rozpadnie się. Najlepiej wykorzystać specjalne tacki lub teflonowe maty.
Przed grillowaniem krewet nie obieramy ich ze skorupki. Mięso wysycha i traci walory smakowe, więc będzie to prawdziwa kulinarna klęska. Z kolei przyrządzając je w skorupce wyjdą niemal idealnie.