Ładowali elektryki na koszt wspólnoty? Stanowcza reakcja sąsiadów

104

Ładują swoje elektryczne auta we wspólnym garażu, sąsiedzi skarżą się, że płacą za nich rachunki za prąd. Sprytny pomysł mieszkańców jednego z osiedli w Bydgoszczy budzi kontrowersje i skłania do dyskusji na temat regulacji prawnych dotyczących ładowania aut elektrycznych przez mieszkańców wspólnoty.

Ładowali elektryki na koszt wspólnoty? Stanowcza reakcja sąsiadów
Ładujesz samochód na koszt spółdzielni? Warto o tym wiedzieć (Pexels)

Zaczęło się dość niewinnie i nikt nie spodziewał się takiej skali problemu gdy jeden z mieszkańców Osiedla Paryskiego w Bydgoszczy, we wspólnym garażu zamontował stację ładującą dla samochodów elektrycznych.

Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Chęć korzystania z urządzenia zgłosił także inny mieszkaniec więc mężczyźni wspólnie założyli podlicznik zużycia energii. Problem w tym, że teraz ich rachunki rozkładane są na wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej

O sprawie poinformowała Gazeta Pomorska, do której zgłosili się zbulwersowani mieszkańcy, którzy są zmuszeni wbrew sobie do ponoszenia kosztów za swoich sąsiadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zasnął za kierownicą pędzącej Tesli. Nagranie z akcji amerykańskiej policji
Zamontowali sobie podliczniki, co powoduje, że faktury VAT za energię elektryczną przychodzą na wspólnotę mieszkaniową zamiast na właściciela - tłumaczy na łamach Gazety Pomorskiej jedna z mieszkanek. - W efekcie wspólnota mieszkaniowa w 50 procentach płaci za ładowanie prywatnych samochodów, bo podlicznik wskazuje jedynie zużycie prądu, natomiast na fakturze VAT ok. 50 procent należności to opłaty, których nie da się wyliczyć: stała, zmienna, za przesył i tak dalej.

Mieszkańcy dodają, że właściciele elektryków i administrator budynku nie odpowiadają na pisma z prośbą o okazanie dokumentów, a ich tłumaczenia są kuriozalne.

Dzieje się tak za przyzwoleniem zarządu i obecnego administratora, który nie wykonuje uchwały dotyczącej warunków dopuszczenia do eksploatacji stacji ładowania pojazdów elektrycznych montowanych na ścianach w garażu w części wspólnej nieruchomości - skarży się jedna z mieszkanek "Osiedla Paryskiego" cytowana przez Gazetę Pomorską.

Przedstawiciele administracji budynku zarzekają się natomiast, że próbują sprawę wyjaśnić i zapewniają, że właściciele pojazdów mają podpisane umowy z dystrybutorem energii elektrycznej.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić