8 maja się zacznie. Korzystasz z S7? Policja ostrzega
Zakopianka to potoczna nazwa jednej z najbardziej znanych dróg w Polsce - trasy prowadzącej z Krakowa do Zakopanego, stolicy polskich Tatr. Od czwartku 8 maja na kierowców czeka niemiła niespodzianka. Szykują się zmiany w organizacji ruchu na odcinku Zakopianki.
Zakopianka od dekad jest symbolem weekendowych wyjazdów, zimowych korków i letnich podróży ku przygodzie. Dla wielu turystów to nie tylko droga, ale wręcz pierwszy etap górskiej wyprawy.
Choć przez lata była obiektem krytyki z powodu przeciążenia ruchem i złego stanu technicznego, dziś dynamicznie się modernizuje.
Czytaj także: Zdjęcie z Zakopanego. Wjechał na Krupówki
Jak poinformowała policja, w czwartek (8 maja) w tunelu pod Luboniem Małym na Zakopiance odbędą się ćwiczenia służb. To oznacza, że przejazd tunelem i odcinkiem trasy S7 między węzłami Lubień i Skomielna Biała będzie zamknięty. Dla kierowców przygotowano objazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała
Przejazd tunelem i odcinkiem trasy S7 między węzłami Lubień i Skomielna Biała będzie niemożliwy od godz. 7:45. Tunel powinien zostać otwarty do ruchu ok. 14:00 - informuje policja.
W czasie zamknięcia tunelu ruch zostanie poprowadzony objazdem - z węzła Lubień drogą wojewódzką nr 968 do Mszany Dolnej, a następnie drogą krajową nr 28 do węzła Skomielna Biała. Na skrzyżowaniach w Skomielnej Białej i Mszanie Dolnej ruchem będzie kierowała policja.
Będą zmiany na Zakopiance. Słynna droga ma 100 km
Zakopianka ma długość około 100 kilometrów. Jej początki sięgają okresu międzywojennego, gdy zaczęto intensywniej rozwijać infrastrukturę drogową w kierunku Tatr.
Trasa przebiega przez malownicze tereny Małopolski, mijając takie miejscowości jak Myślenice, Lubień, Rabka-Zdrój czy Nowy Targ. W sezonie zimowym i letnim przyciąga tysiące turystów, co czyni ją jedną z najbardziej zatłoczonych dróg w Polsce.
Obecnie coraz więcej odcinków Zakopianki jest przebudowywanych do standardu drogi ekspresowej S7, co w przyszłości ma zapewnić szybki i bezpieczny dojazd do Tatr.