Afganistan. Talibowie wypuszczają więźniów na wolność. Szokujące nagranie

323

Po przejęciu władzy nad Kabulem talibowie ruszyli na więzienie Pul-e-Charki na przedmieściach stolicy. W rezultacie jego mury opuściły tysiące osób. Wśród nich są nie tylko zwykli kryminaliści, lecz także niebezpieczni bojownicy Al-Kaidy i Państwa Islamskiego.

Afganistan. Talibowie wypuszczają więźniów na wolność. Szokujące nagranie
Więzienie Pul-e-Charki opuściły tysiące skazańców. Wśród nich są bojownicy Państwa Islamskiego oraz Al-Kaidy (Twitter.com, @RichardEngel)

W chwili wkroczenia bojowników w Pul-e-Charki pozostawało około 5 tys. osadzonych. To największy taki obiekt na terenie Afganistanu, w którym – ze względu na wysoki poziom dyscypliny i specjalne zabezpieczenia – odsiadywali bojownicy Państwa Islamskiego oraz członkowie Al-Kaidy.

Talibowie przejęli władzę w Afganistanie. Wypuścili osadzonych z więzienia

Do sieci trafiło nagranie, na którym zarejestrowano moment wypuszczenia więźniów na wolność. Materiał, opublikowany na Twitterze przez amerykańskiego dziennikarza Richarda Engela, przedstawia uzbrojonych talibów oraz tłum mężczyzn, którzy dopiero co odzyskali wolność.

Więźniowie opuszczają więzienie w Kabulu po wyzwoleniu przez talibów – skomentował materiał Richard Engel.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Świadkowie zdarzenia relacjonowali w rozmowie z BBC, że z terenu więzienia dobiegały odgłosy wystrzałów. Z obawy przed talibami kraj opuścili już Aszraf Ghani i Amrullah Saleh, czyli prezydent i wiceprezydent Afganistanu.

Abdul Sattar Mirzakwal, minister spraw wewnętrznych Afganistanu, wydał oficjalne oświadczenie. Jak relacjonuje Associated Press, Mirzakwal zamierza przekazać władzę tymczasowemu rządowi, na którego czele staną przedstawiciele talibów. Zgodnie z planem, odbędzie się to pokojowo.

Zobacz także: Zobacz też: Polka relacjonuje tragiczną sytuację kobiet w Afganistanie. "Są przerażone"
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić