COVID-19 w Czechach. Jest bardzo źle

24

W związku z rosnącym wskaźnikiem zakażeń koronawirusem, a także luzowaniem obostrzeń rząd Czech zamyka trzy powiaty sąsiadujące z Niemcami i Polską. Z kolei ich sąsiedzi nie wykluczają zamykania ich granic.

COVID-19 w Czechach. Jest bardzo źle
Miejsce do robienia testów na covid, Czechy 2020 (Getty Images, Gabriel Kuchta)

O północy z niedzieli na poniedziałek zakończy się tam stan wyjątkowy. Zostaną otwarte sklepy i centra handlowe oraz siłownie. Przede wszystkim jednak po zaledwie trzech dniach skończy się izolacja trzech powiatów: chebskiego i sokołowskiego nad granicą z Bawarią i Saksonią, oraz graniczącego z Polską powiatu trutnowskiego, w których zakażonych jest najwięcej.

W czwartek 11 lutego czeski parlament rozpatrywał wniosek rządu o przedłużenie stanu wyjątkowego przynajmniej o dwa tygodnie. Opozycja twierdzi, że gabinet nie może walczyć z kryzysem jedynie za pomocą restrykcji. Minister zdrowia Jan Blatny z kolei ostrzega przed zapaścią szpitali. Parlament odrzucił rządowy wniosek.

W związku z luzowaniem obostrzeń, a jednocześnie rosnącą liczbą zakażeń w Czechach, premier sąsiadującej Bawarii ma sporo powodów do obaw. Dlatego też trzy bawarskie powiaty Tirschenreuth, oraz Cham i Neustadt an der Waldnaab wprowadziły dodatkowe obostrzenia wobec czeskich pracowników.

Jak podaje wp.pl, podczas parlamentarnej debaty były też głosy, że Czechy muszą liczyć z tym, że kolejni sąsiedzi mogą zamykać granice. Czy do tego dojdzie, będzie zależało od tego, jakie obostrzenia będą obowiązywały w tym kraju w nadchodzącym tygodniu.

Zobacz także: Dramatyczny przyrost zakażeń w Czechach. "Chorych będzie więcej"
Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić