"Czarne złoto". Grzybiarz zebrał cały koszyk
Lejkowiec dęty nazywany "czarnym złotem" rośnie w polskich lasach. Grzyboznawca Krzysztof Szafraniec pokazał zbiory tego niezwykłego grzyba. Udało mi się wypełnić cały koszyk.
Grzyboznawca Krzysztof Szafraniec prowadzący profil na Facebook'u "Leśne WW" pochwalił się swoimi ostatnimi zbiorami. - Weekend minął pod hasłem warsztaty z grzybami późnojesiennymi i zimowymi. Na szczęście do mojego koszyka też coś wpadło - napisał w sieci.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Do wpisu dodał zdjęcie. Udało mu się zebrać "czarne złoto", a więc lejkowiec dęty, znany także jako "trąbka umarłych" czy "wronie uszy".
Lejkowiec dęty. Gdzie można zbierać?
Lejkowiec dęty to grzyb o charakterystycznej formie i ciemnej barwie, która często przybiera niemal czarny odcień. Jego trąbkowaty kształt sprawia, że jest łatwo rozpoznawalny, a zarazem tajemniczy.
W Polsce wytwarza owocniki od sierpnia do listopada w lasach liściastych i mieszanych, zwykle kępami, najczęściej na obszarach podgórskich. Zazwyczaj rośnie pod bukami i dębami.
Podczas gdy jego wygląd może wydawać się odstraszający, lejkowiec dęty oferuje niezwykłe walory smakowe. Jest powszechnie wykorzystywany jako przyprawa do zup i sosów – suszony i sproszkowany, podkręca aromat swoich potraw. Jego delikatny, orzechowy smak idealnie komponuje się z daniami kuchni jesiennej. W kuchni polskiej lejkowiec dęty sprawdza się doskonale jako składnik farszów do pierogów czy uszek, ale można go dodawać również do jajecznicy lub omletów.
Lejkowiec dęty jest źródłem wielu potrzebnych składników odżywczych. Zawiera witaminy z grupy B, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Wprowadzenie lejkowca dętego do diety może przynieść liczne korzyści zdrowotne.
Poza dostarczaniem białka i błonnika, który wspiera układ trawienny, grzyby te są również znane ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, wspomagając ochronę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.