Czwarta fala koronawirusa. Jest czego się bać?

Po ponad roku spędzonym w zamknięciu zdążyliśmy zauważyć, że za każdym razem, gdy pojawia się nadzieja na zniknięcie zarazy, chwilę później dobija nas kolejna fala. Jak będzie tym razem? Eksperci z Centrum Modelowania Interdyscyplinarnego Uniwersytetu Warszawskiego mają już prognozy.

koronawirusCzy grozi nam czwarta fala koronawirusa?
Źródło zdjęć: © Pixabay

Trzecia fala COVID-19 nie miała litości i zabrała dość pokaźne żniwo. Czy grozi nam kolejna? Eksperci z Centrum Modelowania Interdyscyplinarnego przygotowali prognozy, które uwzględniają wszystkie możliwości. Wniosek jest jeden - najgorsze mamy za sobą.

Najgorszy scenariusz przewiduje 15 tys. zakażeń na dobę w lipcu. Jednak eksperci przyznają, że istnieje szansa na uniknięcie najgorszego. Zwracają uwagę też na to, że liczba hospitalizowanych może spaść z 30 tys. do 14-15 tys. w najczarniejszym scenariuszu. To połowa pacjentów mniej, niż przy trzeciej fali.

Jeśli nie wydarzy się nic złego (np. pojawi się zupełnie nowy szczep wirusa), to przed nami końcówka epidemii. Może przebiegać łagodniej, albo nieco mniej łagodnie, ale raczej nie będzie sroga - powiedział dr Franciszek Rakowski z ICM UW, w rozmowie z Gazeta.pl.

Naukowcy określają nadejście czwartej fali jako "falkę". Optymistyczny scenariusz przewiduje liczbę hospitalizacji do maksymalnie 7 tys. Mimo dość pocieszających prognoz, warto wciąż zachowywać środki ostrożności.

Czynnikiem, który sprawia, że ta czwarta falka w ogóle może zaistnieć, są duże luzowania, w tym całkowite otwarcie szkół. Gdyby nie to, zapewne w ogóle by jej nie było. Na szczęście nawet biorąc pod uwagę powrót dzieci do szkół, wystąpienie czwartej fali nie jest pewne - mówi dr Rakowski dla Gazety.pl.

Koronawirus we Włoszech. Tak Rzym budzi się do życia

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"