Groźna kolizja z udziałem motocyklisty. Wjechał prosto w jadący samochód

Ważniejsza jest podwójna ciągła czy szczególna ostrożność przy wykonywaniu manewru? Właśnie tym dylematem od kilku dni żyje internet, który podzielony został na dwa stronnictwa za sprawą nagrania jednego motocyklisty, który był uczestnikiem kolizji na drodze. I zapewne też sprawcą.

Groźna kolizja z udziałem motocyklisty. Wjechał prosto w jadący samochódKto miał rację? Groźna kolizja motocyklisty z samochodem
Źródło zdjęć: © TikTok
Kamil Różycki
62

Lato w pełni, a to oznacza, że na polskich ulicach pojawia się coraz więcej motocykli. Tak jak każdego roku w związku z tym coraz częściej w mediach czy na drogach pojawia się hasło "motory są wszędzie". To jednak niezmiennie wzbudza ogromną dyskusję.

Od lat w Polsce w okresie letnim trwa debata społeczna na temat poczynań motocyklistów na drogach. Spór ten dzieli kierowców na dwie części, ponieważ gdy jedni rozumieją potrzebę szybkiej jazdy, tak inni zwracają uwagę na częste łamanie prawa przez kierujących jednośladami.

Podział w tej kwestii jest na tyle duży, że przy niemal każdej sytuacji stykowej tych dwóch grup, dochodzi do bardzo burzliwego starcia. Nie inaczej było w przypadku ostatniego nagrania, na którym w trakcie wyprzedzania, motocykliście drogę zajeżdża skręcający do posesji kierujący samochodem osobowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bat na kierowców w Gorzowie. Wpadali jeden za drugim

Kto w tej sytuacji był winny spowodowania kolizji

Nagranie to jest o tyle ciekawym przypadkiem, że w każdej innej sytuacji nie byłoby mowy o żadnych kontrowersjach. Kierujący motorem nie dość, że wyprzedzał na podwójnej ciągłej linii, to zignorował także zasadę zachowania na drodze szczególnej ostrożności. W konsekwencji oglądając się w bok, nie zauważa skręcającego auta i powoduje kolizje.

Problem całego sporu jest jednak w tym, czy w omawianej sytuacji miało miejsce wyprzedzanie, czy też omijanie. Równie problematyczne jest polskie prawo, w myśl którego obie strony popełniły wykroczenie.

Jakby jednak nie było, winnym samej kolizji jest kierujący samochodem, ponieważ w trakcie zmiany pasa ruchu, jaką także jest skręt w prawo, pierwszeństwo ma pojazd, który się po nim porusza. W tym przypadku był to zaś łamiący przepisy motocyklista.

Wybrane dla Ciebie

Ujęcie z Wielkopolski. Ekspert komentuje. "Bardzo rzadki przypadek"
Ujęcie z Wielkopolski. Ekspert komentuje. "Bardzo rzadki przypadek"
Trzaskowski zwycięzcą pierwszej tury. Jest pierwszy komentarz
Trzaskowski zwycięzcą pierwszej tury. Jest pierwszy komentarz
Są wyniki exit poll. Niewielka przewaga Rafała Trzaskowskiego
Są wyniki exit poll. Niewielka przewaga Rafała Trzaskowskiego
Incydent w Bydgoszczy. 71-latek żądał zdjęcia krzyża
Incydent w Bydgoszczy. 71-latek żądał zdjęcia krzyża
Zełenski spotkał się z papieżem. Oto co wręczył Leonowi XIV
Zełenski spotkał się z papieżem. Oto co wręczył Leonowi XIV
Rodzice Krzysia Dymińskiego mocno o to zabiegali. Usłyszeli "nie"
Rodzice Krzysia Dymińskiego mocno o to zabiegali. Usłyszeli "nie"
Polacy ruszyli do urn. Tak wyglądała frekwencja na godzinę 17
Polacy ruszyli do urn. Tak wyglądała frekwencja na godzinę 17
Skandal wyborczy niedaleko Ostrołęki? PKW zdecyduje o ważności głosów
Skandal wyborczy niedaleko Ostrołęki? PKW zdecyduje o ważności głosów
Taki widok w centrum Radomska. Od razu zadzwonił na policję
Taki widok w centrum Radomska. Od razu zadzwonił na policję
Przeżył 5 lat w chińskim więzieniu. "Bili mnie dwa dni z rzędu"
Przeżył 5 lat w chińskim więzieniu. "Bili mnie dwa dni z rzędu"
"Krym jest rosyjski". Rosjanie zorganizowali imprezę w Niemczech
"Krym jest rosyjski". Rosjanie zorganizowali imprezę w Niemczech
Premier Australii spotkał się z nowym papieżem. Miał ze sobą zaskakujący akcent
Premier Australii spotkał się z nowym papieżem. Miał ze sobą zaskakujący akcent