J.K. Rowling na wojnie z aktywistami LGBT. Znowu grożą jej śmiercią

112

Znana pisarka J.K. Rowling wywołała w poniedziałek burzę w mediach społecznościowych. Autorka książek o przygodach Harry'ego Pottera znalazła się pod ostrzałem ze strony działaczy LGBT, po tym jak skrytykowała pomysł korzystania z damskich toalet przez transkobiety. Niektórzy aktywiści zaczęli grozić jej śmiercią.

J.K. Rowling na wojnie z aktywistami LGBT. Znowu grożą jej śmiercią
J.K. Rowling odpowiedziała na nienawistne komentarze w mediach społecznościowych (Getty Images)

Brytyjska pisarka Joanne Murray, znana szerzej jako J.K. Rowling, nie po raz pierwszy zmaga się z nienawistnymi komentarzami w internecie. W 2020 roku zarzucono jej transfobię, po tym jak głównym antagonistą w swojej powieści kryminalnej uczyniła mężczyznę przebierającego się w damskie ubrania. Teraz sprawa znowu ujrzała światło dzienne.

Na J.K. Rowling wylało się wiadro pomyj. Pisarka twardo stawia czoła krytykom

J.K. Rowling oceniła jakiś czas temu, że korzystanie przez transkobiety z damskich toalet i przebieralni stanowi zagrożenie dla innych kobiet. W poniedziałek w serii wpisów na Twitterze podtrzymała swoje poglądy. Utrzymała swój wpis w żartobliwym tonie.

Po tym jak setki aktywistów na rzecz osób transpłciowych groziły mi pobiciem, zgwałceniem i śmiercią, widzę, że ruch ten nie stanowi jakiegokolwiek zagrożenia dla kobiet – napisała.

Pisarka odpowiedziała także komentarz, w którym jedna z osób życzy jej "bomby w skrzynce pocztowej". J.K. Rowling podkreśliła, że jej adwersarze są jak widać mocno zdesperowani.

Kiedy nie można zwolnić kobiety, aresztować, zmusić jej wydawcy, żeby rozwiązał z nią kontrakt, a próba wymazania jej twórczości ze świadomości społecznej przekłada się na rosnącą sprzedaż jej książek, jest tylko jedno miejsce, gdzie można się wyżalić – oceniła, nawiązując do nienawistnego wpisu na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

J.K. Rowling sprzeciwia się deklaratywnej zmianie płci. Już drugi raz zagrożono jej śmiercią

W zeszłym roku J.K. Rowling wywołała oburzenie aktywistów LGBT, publikując tekst, w którym sprzeciwia się planowanej przez szkocki rząd reformie przepisów dotyczących osób tranpłciowych. Nowe prawo zakłada, że płeć będzie deklaratywna, a do jej zmiany nie będą wymagane badania medyczne. Pisarka wyraziła obawy co do dopuszczania każdego, kto deklaruje się jako kobieta, do przestrzeni przeznaczonej tylko dla pań.

Rowling odniosła się w swoim wywodzie do własnych doświadczeń dotyczących napaści seksualnej. Stwierdziła, że reforma oznacza, że "aby mężczyzna stał się kobietą, wystarczy żeby zadeklarował, że tak się czuje".

Pisarka spotkała się wtedy z serią gróźb karalnych ze strony aktywistów LGBT. W sprawę zaangażowała się nawet szkocka policja, która próbowała dotrzeć do autorów nienawistnych komentarzy.

Obejrzyj także: J.K. Rowling ma złe wieści dla fanów Harry'ego Pottera

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić