Kaczmarkowie kupili nowy dom. Woda leje się w nim z kontaktów

Dramat młodego małżeństwa. Dorota i Łukasz Kaczmarkowie kupili nowy wymarzony dom. Od dewelopera odebrali go w 2019 roku. Niestety, miesiąc później spadł deszcz, a dom został zalany. Rzeczoznawca stwierdził błędy w budowie, deweloper nie poczuwa się do odpowiedzialności.

Woda leje się z kontaktów. Młode małżeństwo kupiło dom od deweloperaWoda leje się z kontaktów. Młode małżeństwo kupiło dom od dewelopera
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay | Polsat Interwencja

Dorota i Łukasz Kaczmarkowie to młode małżeństwo, które zdecydowało się na zakup domu. Budynek odebrali od dewelopera w maju 2019 roku. Wraz z gruntem kosztował 327 tys. złotych. Wystarczyło go wykończyć i wprowadzić się na stałe. Niestety, pierwszy deszcz zrujnował marzenia nowych właścicieli, o czym informuje program Polsatu, "Interwencja".

"Woda leje się kontaktami". Dramat małżonków

Miesiąc po odbiorze domu, budynek został zalany. Spadł deszcz, który w kilka godzin zalał i zniszczył dolną część budynku. Miał być to tylko "jednorazowy, przelotny deszcz", jak mówią małżonkowie. Niestety problemy powtórzyły się ponownie, gdy małżonkowie osuszyli, a następnie wykończyli i wprowadzili się do domu.

Każdy większy deszcz kończy się zalaniem. Woda leje się kontaktami, spod posadzki. Na ścianach pojawił się grzyb. Boimy się o życie, że albo dom się zapali, albo zostaniemy porażeni prądem - informują państwo Kaczmarkowie.

Para napisała odpowiednie pismo i zażądała od dewelopera usunięcia wad, których nie ujawnił podczas sprzedaży domu. Ten nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności. Sprawa trafiła do sądu, rzeczoznawca stwierdził szereg niedociągnięć i błędów popełnionych przez budowlańca odpowiadającego za budowę domu państwa Kaczmarków.

Ponieważ pan Tadeusz nie dał się namówić, żeby usunąć usterki, musieliśmy pójść z nim do sądu. Jesteśmy w szoku, że nowy dom może tak przeciekać. Wzięliśmy kredyt na całe życie i my zostaniemy z tym domem przesiąkającym - podsumowują właściciele nieruchomości.

Patodeweloperka. Minister reaguje: Tam żyją ludzie, zmienimy przepisy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum