HNM| 
aktualizacja 

Te słowa zabolą wielu. "National Catholic Reporter" pisze o Janie Pawle II

1708

Czy ogłoszenie Jana Pawła II "Świętym" w 2014 roku było zbyt szybko podjętą decyzją? Te, a także wiele innych pytań dziś zadają nie tylko Polacy, ale także wierni Kościoła Katolickiego na całym świecie. Jedna z katolickich gazet wywołała kontrowersje - zaapelowała do biskupów w USA.

Te słowa zabolą wielu. "National Catholic Reporter" pisze o Janie Pawle II
Zdjęcie ilustracyjne. (Getty Images, David Hume Kennerly)

Kard. Theodore McCarrick został mianowany arcybiskupem Waszyngtonu przez Jana Pawła II w roku 2000. Stało się tak pomimo tego, że, jak podaje Reuters, w międzyczasie sporo mówiło się o czynach tego duchownego, który, czego jeszcze nie wiedziano, miał wykorzystywać seksualnie nieletnich i dorosłych.

Jan Paweł II miał także zwolnić osoby, które odradzały mu awansowania ks. McCarricka. Jednak, jak twierdzi George Weigel, bardzo znany i ceniony biograf Jana Pawła II, papież najprawdopodobniej po prostu padł ofiarą oszustwa. Popełnił poważny błąd.

George Weigel wspomniał o liście, który od McCarricka otrzymał kard. Dziwisz, a który to następnie przekazał Janowi Pawłowi II. List ten zawierał zdaniem Weigela "kłamstwa i manipulacje", na które nie zwrócili uwagi Jan Paweł II i kard. Dziwisz. Z przyczyn opisanych poniżej.

Tak się składa, że ten list jest kłamstwem od początku do końca. To, że nie dostrzegli tego kłamstwa, było z pewnością bardzo dużym błędem. Ale jeśli spojrzeć na doświadczenia, które Jan Paweł II i Stanisław Dziwisz mieli w Polsce w latach 50, 60 i 70., kiedy nadużycia seksualne były standardową taktyką komunistyczną w próbach pokonania Kościoła, można przynajmniej zrozumieć, dlaczego ich początkowa odpowiedź na nieudokumentowane zarzuty była sceptyczna. (...) Papież poprosił wobec zarzutów o dalsze śledztwo. A dochodzenie z kolei nie było tak dokładne, jak powinno. Pamiętajmy jednak, że nikt jeszcze wtedy nie przedstawił osobistego zeznania, "McCarrick mnie wykorzystał". Nikt się nie zgłosił, (...) dopóki nie umarł Jan Paweł II - mówi w rozmowie z eKAI biograf Karola Wojtyły.

W USA obecnie trwają bardzo poważne rozmowy nt. świętości Jana Pawła II. Jedna z najbardziej znanych i najbardziej wpływowych katolickich gazet "National Catholic Reporter" wezwała biskupów do tego, aby ponownie przyjrzeć się postaci Jana Pawła II, która już teraz, ich zdaniem, nie zasługuje na to, aby czcić ją publicznie. Wezwano do tego, aby szkoły nie nosiły im. świętego, a ponadto, aby osoby, które chcą wciąż sprawować kult Jana Pawła II, robiły to w obszarze prywatnym.

Nadszedł czas na trudne rozliczenia. Ten człowiek podważył świadectwo Kościoła na całym świecie, podważył jego wiarygodność jako instytucji i dał biskupom godny ubolewania przykład ignorowania relacji o ofiarach nadużyć - brzmi gorzki dla katolików fragm. artykułu z gazety "National Catholic Reporter".

Co ciekawe, jak podaj Reuters, papież Jan Paweł II w ciągu 27 lat swojego pontyfikatu kanonizował aż 500 świętych. Przez 600 lat Kościoła, podczas trwania pontyfikatu poprzednich papieży, kanonizowano natomiast tylko 300 świętych. To pokazuje, z jak ogromną szybkością rozpatrywano biografie świętych i uznawano ich za osoby, które z całą pewnością przebywają w Niebie, gdy Głową Kościoła Katolickiego był Karol Wojtyła.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić