Koszmar w porcie. Mieszkają w jamach ustnych ryb i zjadają ich języki

Do brytyjskiego portu dostarczono partię importowanych ryb. Gdy jednak zaczęto się im przyglądać, z ust martwych zwierząt zaczęły wychodzić dziwne stworzenia. Szybko ustalono, że były to pasożyty, które zadomawiają się w jamie ustnej i jedzą języki.

Gdy przyjrzeli się rybom, przerazili się. Z ich ust wychodziły dziwne stworzenia Gdy przyjrzeli się rybom, przerazili się. Z ich ust wychodziły dziwne stworzenia
Źródło zdjęć: © Suffolk Coastal Port Health Authority

Jak czytamy na portalu amerykańskiego wydania "Newsweeka", niestandardowe partie ryb trafiły do Urzędu ds. Zdrowia Portu Przybrzeżnego w Suffolk we wschodniej Anglii. Ponieważ importer nie wypełnił niezbędnych dokumentów, zawartość jego skrzyń została poddana kontroli.

Dostały się do organizmu ryb i zaczęły siać w nich spustoszenie

W trakcie kontroli okazało się, że w ustach importowanych do Wielkiej Brytanii ryb znajduje się coś dziwnego. Dodatkowo zwierzęta, które zaatakował nieznany "stwór", były pozbawione języków.

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Kontrolerzy z Urzędu ds. Zdrowia Portu Przybrzeżnego ustalili, że w rybach zagnieździły się pasożyty. Cymothoa exigua, znana szerzej jako wesz językożerna, dostaje się do organizmu żywiciela przez skrzela. Samice przecinają naczynia krwionośne w języku i zaczynają pożerać miejsce, z którego do tego narządu napływa krew.

W wyniku działania samicy wszy język w końcu odpada. Wtedy ona usadawia się w miejscu, gdzie kiedyś znajdował się ten organ i zaczyna żerować na żywicielu. Robert Poulin, ekolog i ekspert ds. pasożytów, podkreśla jednak, że nie należy się obawiać jedzenia ryb, ponieważ tylko ich niewielka część ma w sobie pasożyta.

Zwykle tylko niewielka część populacji ryb jest zarażona. Pasożyt rozprzestrzenia się, gdy samice pasożytów wypuszczają młode osobniki do wody; większość z nich umiera, nigdy nie przyczepiając się do rybiego gospodarza – tłumaczył Poulin w rozmowie z "Newsweekiem".

Obecność pasożyta działa na konsumentów odstraszająco i większość z nich odmówiłaby zakupu zaatakowanej przez niego ryby. Wesz językożerna nie stanowi jednak zagrożenia dla zdrowia, ponieważ nie przenosi się na ludzi, a jej zjedzenie nie wiąże się z żadnymi negatywnymi skutkami dla zdrowia.

Mimo braku zagrożenia dla ludzi Urząd ds. Zdrowia Portu Przybrzeżnego w Suffolk odesłał partię z zakażonymi osobnikami do kraju, z którego zostały sprowadzone. Jego nazwa nie została jednak podana do wiadomości publicznej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
Zniszczyli kwiatomat w Poznaniu. Oszacowano straty
Zniszczyli kwiatomat w Poznaniu. Oszacowano straty