Rumuńscy grzybiarze. Leśnicy pokazali zdjęcie z Podkarpacia

W ostatnim czasie podkarpackie lasy regularnie odwiedzają nie tylko grzybiarze z Polski, lecz także zza południowej granicy. Niestety, często pozostawiają po sobie niemały bałagan. Konieczne było poproszenie o pomoc funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej.

Tak wygląda miejsce, w którym koczowali grzybiarze z Rumunii Tak wygląda miejsce, w którym koczowali grzybiarze z Rumunii
Źródło zdjęć: © Nadleśnictwo Dukla

Jak relacjonuje rzecznik Lasów Państwowych, problem dotyczy zwłaszcza lasów na terenie Beskidu Niskiego. Obywatele Rumunii przyjeżdżają na teren Polski we wczesnych godzinach rannych, aby grupowo zbierać grzyby.

Zagraniczni grzybiarze zaśmiecają środowisko. Lasy Państwowe reagują

Od czasu pojawienia się zagranicznych grzybiarzy na podkarpaciu w lasach częściej można znaleźć śmieci. Obywatele Rumunii organizują specjalne obozowiska, jednak często nie sprzątają po sobie.

Aby skłonić zagranicznych grzybiarzy do dbania o porządek, pracownicy Lasów Państwowych musieli poprosić o pomoc funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej. Towarzyszą oni pracownikom Straży Leśnej w trakcie patrolowania okolicy i wyciągania konsekwencji wobec osób zaśmiecających lasy.

W ciągu kilku dni Straż Leśna z nadleśnictw Dukla i Rymanów nałożyła łącznie 15 mandatów karnych na obywateli Rumunii za nieuprawniony wjazd do lasu. Przyjmują te mandaty z pokorą, uiszczając karę w gotówce – podkreśla Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie (Lasy Państwowe).

Zobacz też: Jak bezpiecznie zbierać grzyby

Jak zaznacza Wojciech Zajdel, osoby zza południowej granicy mogą przyjeżdżać do Polski w celu zbierania grzybów. O ile przebywają w naszym kraju legalnie oraz nie łamią prawa, są traktowani na równo z innymi obywatelami Unii Europejskiej.

Za samo zbieranie grzybów nie możemy traktować tych ludzi inaczej, niż naszych rodaków, bowiem polskie prawo nie limituje możliwości zbioru runa leśnego. Dopóki nie popełniają przestępstwa i legalnie przebywają u nas, są traktowani jak każdy obywatel Unii Europejskiej – tłumaczy Wojciech Zajdel (Lasy Państwowe).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż