aktualizacja 

Nie żyje zaginiony 39-latek. Świadka ruszyło sumienie po 3 latach

110

Wielkopolscy policjanci po trzech latach natrafili na nowy trop w sprawie zniknięcia 39-letniego Tomasza C. Kluczowe informacje przekazał funkcjonariuszom mężczyzna, który przyszedł na komendę w zupełnie innej sprawie. 41-latek miał zeznawać na temat prowadzenia pojazdu bez uprawnień. – W pewnym momencie oznajmił, że chciałby powiedzieć jeszcze o innym zdarzeniu – relacjonują mundurowi.

Nie żyje zaginiony 39-latek. Świadka ruszyło sumienie po 3 latach
Wielkopolska policja zatrzymała sprawców morderstwa sprzed 3 lat (Getty Images)

39-letni Tomasz C. zaginął 16 czerwca 2019 w Pile. Feralnego dnia wyszedł z domu i nigdy nie wrócił. Podczas poszukiwań nie natknięto się na żaden ślad mężczyzny.

Sprawa nieoczekiwanie wróciła wiosną 2022 roku. Wtedy to na pilskiej komendzie stawił się 41-latek, który miał zeznawać w sprawie prowadzenia pojazdu bez prawa jazdy. Po wszystkim przesłuchiwany stwierdził, że chciałby poruszyć jeszcze inną sprawę.

Przyznał, że pewnej czerwcowej nocy 2019 roku był świadkiem pobicia i zamordowania 39-latka. Wskazał również miejsce ukrycia zwłok – przekazał rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

39-latek został zamordowany. Policja odnalazła jego zwłoki

We wskazanym przez przesłuchiwanego mężczyznę miejscu faktycznie znaleziono zwłoki. Sekcja zwłok potwierdziła, że ciało należało do Tomasza C. Funkcjonariusze odnaleźli także samochód, którym przewożony był zamordowany mężczyzna.

W toku dalszych czynności procesowych prowadzonych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu ustalono, że trzech mężczyzn w nocy z 16 na 17 czerwca 2019 roku pojechało do jednego z miast Wielkopolski, by spotkać się ze swoją ofiarą. Następnie pobili ją, skrępowali, wrzucili do bagażnika i wywieźli do lasu, gdzie zadali jej ciosy nożem i wrzucili do wykopanego dołu – relacjonuje Borowiak.

Jeden ze sprawców już nie żyje. Pozostali zostali zatrzymani.

Policjantom po nitce do kłębka udało się dotrzeć do sprawców zabójstwa. 41-latek, który wskazał miejsce ukrycia zwłok, został aresztowany jeszcze tego samego dnia. Drugi z zabójców, 45-letni mieszkaniec Piły, przebywał w zakładzie karnym. Trzeci morderca zginął w wypadku motocyklowym w 2019 roku.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli w prokuraturze zarzut zabójstwa oraz bezprawnego pozbawienia wolności pokrzywdzonego. Drugi z nich zarzucanego mu przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanych 3-miesięczny areszt tymczasowy – podał rzecznik wielkopolskiej policji.

Oskarżonym grozi im kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Obejrzyj także: Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić