Niepełnosprawny stracił opiekę. Pielęgniarkom było za zimno w pracy

Oto przykre konsekwencje galopujących podwyżek. 11-letni Marley Van Keogh z Wielkiej Brytanii, który cierpi na porażenie mózgowe i wymaga nieustannej pomocy specjalistów, właśnie stracił nocną, państwową opiekę. Powód? Niska temperatura w domu chłopca nie stwarza pielęgniarkom "odpowiednich warunków do pracy". Niestety, rodziców nastolatka nie stać na mocniejsze ogrzewanie budynku.

Rodzice z niepełnosprawnym synkiem Marleyem. Rodzice z niepełnosprawnym synkiem Marleyem.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Twitter

11-letni Marley Van Keogh mieszka z rodzicami w Penybryn w Wielkiej Brytanii. Chłopczyk od urodzenia bardzo poważnie choruje. Każdy dzień jest dla niego walką o lepsze jutro. W wyniku komplikacji, które nastąpiły przy porodzie, nastolatek cierpi na porażenie mózgowe, epilepsję, a także inne problemy zdrowotne. To sprawia, że przez 24 godziny na dobę musi korzystać z respiratora, monitora poziomu tętna i tlenu, podnośnika, czy pompy żywieniowej.

Jak opisuje "Guardian" 11-latek jeszcze do niedawna miał fachową, opiekę medyczną. Każdej nocy czuwała przy nim pielęgniarka z NHS (National Health Service). Niestety, teraz pracownicy brytyjskiego systemu ochrony służby zdrowia przekazali, że nie mogą dalej świadczyć swoich usług. Powodem jest to, że rodzice Marleya nie są w stanie "odpowiednio ogrzać swojego domu". Niskie temperatury w budynku przeszkadzają pielęgniarkom i uniemożliwiają pracę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca nie wpuścił niepełnosprawnego do autobusu. Natychmiastowa reakcja pasażerów

W rozmowie z "Guardian" mama nastolatka przyznała, że tuż przed świętami, gdy temperatura w ich domu w nocy spadła poniżej 16 stopni Celsjusza, jedna z opiekunek przestała przychodzić na dyżury. Kobieta zaznacza, że rozumie taką decyzję. - Jak byłabym pielęgniarką, to też domagałabym się komfortu w pracy - mówiła Van Keogh. - Ale nie stać nas na pozostawienie włączonego ogrzewania w ciągu całej nocy - dodała.

Choć Leah i Troy Van Keogh chcieliby uchylić nieba swojemu ukochanemu synkowi, to nie stać ich zimą na tak mocne ogrzanie budynku. Tłumaczą, że w minionych miesiącach rachunki za prąd w ich domu podwoiły się. Jak dodają, ostatni kwartalny kwit za prąd miał wynieść 409 funtów, czyli równowartość ok. 2,2 tys. złotych (dwukrotnie więcej niż jeszcze wcześniejszy). W rozmowie z "Guardianem" rodzice 11-latka dodali też, że to samo tyczy się rachunków za gaz.

Marleyowie na co dzień korzystają z zasiłków dla osób niepełnosprawnych i tych opiekuńczych. Niestety, podobnych przypadków, gdzie rodziny z niepełnosprawnymi cierpią na skutek podwyżek za media domowe, jest znacznie więcej. Dane brytyjskiej think tank Resolution Foundation mówią, że w trakcie tej zimy niemal połowa dorosłych osób z różnymi niepełnosprawnościami (48 proc.) została zmuszona, by ograniczyć zużywanie energii (w porównaniu z jedną trzecią osób zdrowych).

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry