Niezwykłe odkrycie w Alpach. Topniejący lód odsłonił tajemnice pierwszej wojny

33

We Włoszech natrafiono na pozostałości po żołnierzach stacjonujących w Alpach podczas I wojny światowej. Lodowiec topniejący w wyniku globalnego ocieplenia odkrył ubrania, żywność, meble, listy oraz pieniądze, które w pośpiechu zostawiła armia.

Niezwykłe odkrycie w Alpach. Topniejący lód odsłonił tajemnice pierwszej wojny
W Alpach znaleziono pozostałości po żołnierzach stacjonujących tam na poczatku XX w. (Stelvio National Park)

Topniejący lód w Alpach odkrył baraki żołnierzy z czasów I wojny światowej. O tym, że na szczycie Scorluzzo znajdują się pozostałości po armii, było wiadome już wielu lat, ale dopiero w 2015, kiedy lód zaczął się topić, rozpoczęto badania.

Znalezisko z czasów I wojny światowej

Drewniane baraki zbudowano w jaskini na szczycie góry Scorluzzo, na wysokości 3095 m n.p.m. Przez następne trzy i pół miesiąca były domem dla około 20 żołnierzy armii austro-węgierskiej, którzy walczyli z wojskami włoskimi w "Białej Wojnie" podczas I wojny światowej. Schronisko zostało pospiesznie zamknięte w 1918 r. po zakończeniu walk. Żołnierze porzucili większość swojego dobytku: łóżka, ubrania, lampy, gazety, pocztówki, listy, monety, konserwy i pozostałości po upolowanych zwierzętach

Koszary to kapsuła czasu Białej Wojny, która pomaga nam zrozumieć ekstremalne warunki, jakich doświadczyli żołnierze. Wiedza, którą możemy dziś zebrać dzięki artefaktom, jest pozytywną konsekwencją negatywnego faktu zmiany klimatu - powiedział Stefano Morosini, historyk i koordynator projektów dziedzictwa w parku narodowym Stelvio.

Jaskinia została już w całości odkopana, a schronisko i wszystkie jego artefakty zostaną wystawione w muzeum, które ma zostać otwarte w Lombardii w mieście Bormio w 2022 roku. Oprócz pozostałości po obecności żołnierzy na miejscu znaleziono także kilka ciał w mundurach. Uważa się, że należą do żołnierzy, którzy zginęli przez lawiny lub w wyniku hipotermii.

Zwłoki znajdowane są co dwa lub trzy lata, zwykle w miejscach, w których toczyły się walki na lodowcu - powiedział Marco Ghizzoni, pracownik muzeum Białej Wojny w Adamello, dodając, że na wiele ciał natknęli się turyści wspinający się na tamtejsze szczyty.
Zobacz także: Natrafili na coś dziwnego podczas remontu drogi. Niezwykłe odkrycie na Lubelszczyźnie
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić