Nowe fakty w sprawie Pratasiewicza. Są ważne nagrania

Duży sukces polskich służb specjalnych? Na konferencji prasowej rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych zaprezentowane zostały nagrania z wieży kontroli lotu w Mińsku. To dowód na to, że w sprowadzenie samolotu i zatrzymanie białoruskiego dziennikarza Ramana Pratasiewicza brało udział białoruskie KGB.

Raman PratasiewiczSłużby upubliczniły nagranie z przechwycenia samolotu z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie
Źródło zdjęć: © pap
Łukasz Maziewski

Fragmenty nagrań upublicznione zostały przez rzecznika koordynatora służb, Stanisława Żaryna. Wynika z nich, że do wieży kontroli lotu lotniska w Mińsku wszedł szef Białoruskiej Agencji Kontroli Powietrznej, Leoni Turo i oficer białoruskiego KGB.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

To oficer KGB miał wydać polecenie, by przekazać pilotom samolotu informację o bombie na pokładzie. Polskie służby zdobyły zapisy tej rozmowy z samolotem linii Ryanair. Opisane zostały także naruszenia bezpieczeństwa kontroli lotu przez białoruskie służby.

Kontroler lotu przekazał do samolotu informację o rzekomej bombie na pokładzie. Co warte podkreślenia - informacja o bombie na pokładzie trafiła, według ustaleń polskich służb, na na mińskie lotnisko pół godziny po przekazaniu polecenia awaryjnego lądowania w Mińsku.

Po lądowaniu samolotu, białoruskie służby zatrzymały dziennikarza, Ramana Pratasiewicza i jego partnerkę - Sofię Sapiegę. Dziennikarz został aresztowany. Pozostaje w areszcie domowym. Oskarżany jest przez białoruski reżim o działalność wywrotową. Jego partnerce grozi sześć lat więzienia.

Kontroler lotu w Polsce

Kontrolerem lotu, który sprowadzał na ziemię samolot z Pratasiewiczem był wtedy Oleg Galegow. Jak opisywaliśmy w o2.pl, w lipcu zaginał on razem ze swoją partnerką. Latem, nagle przestały działać ich telefony, zniknęły także ich konta w mediach społecznościowych.

Kilka dni temu, amerykański dziennik New York Times (NYT) ujawnił, że Galegow przebywa w Polsce. Trafił on do naszego kraju, jak informuje NYT najprawdopodobniej podczas zamieszania na granicy, podczas pierwszej odsłony kryzysu imigranckiego.

Można założyć, że namierzenie Galegowa i skuteczna akcja przemieszczenia go do Polski jest wynikiem działań polskich służb specjalnych. Materiały z lotniska mają być w posiadaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra