aktualizacja 

Ohydny czyn 30-latka. Zastawili na niego pułapkę

127

30-letni mężczyzna z Wodzisławia Śląskiego wysyłał obsceniczne filmiki do dziewcząt w wieku poniżej 15 lat. Jeden z przedstawicieli Fundacji Strażnica Dziecięcych Marzeń i nagrał rozmowę z tym człowiekiem. Sprawą zajęła się też policja. Mężczyźnie grozi teraz od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Ohydny czyn 30-latka. Zastawili na niego pułapkę
30-letni mężczyzna z Wodzisławia Śląskiego złapany przez łowców pedoliflów. (YouTube)

"Strażnicy Dziecięcych Marzeń" to organizacja zajmująca się zwalczaniem pedofilii. Działają głównie w sieci, gdzie na najmłodszych użytkowników, korzystających z komunikatorów bez nadzoru rodziców, czyha mnóstwo niebezpieczeństw. Grupa wszystkie koszty pokrywa z własnej kieszeni.

W trwającym tygodniu "Strażnicy Dziecięcych Marzeń" mogą zapisać na swoje konto kolejny sukces. Jak podkreśla "Dziennik Wschodni", w poniedziałek 10 kwietnia o godzinie 12, w Wodzisławiu Śląskim na ulicy Brackiej przedstawiciel Fundacji Strażnica Dziecięcych Marzeń ujął 30-latka.

Mężczyzna przesyłał treści pornograficzne osobie podającej się za 14-latkę. Rozmowę nagrał i powiadomił odpowiednie służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niespodzianka w kołach ciężarówki. Celnicy potrzebowali pomocy strażaków

Jak podkreśla asp. sztab. Małgorzata Koniarska, rzeczniczka policji w Wodzisławiu, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu 200 Kodeksu karnego młody mężczyzna został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli jego telefon komórkowy i dwie karty SIM.

Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a w następnym dniu usłyszał zarzut z artykułu 200 paragrafu 4 oraz 200 A paragrafu 2 kk. Miał korespondować z osobą dorosłą, która podawała się za 14-latkę, miał przesyłać treści pornograficzne i namawiać do wykonania innej czynności seksualnej - dodaje rzeczniczka policji w Wodzisławiu.

Co grozi 30-latkowi?

30-letni mieszkaniec Wodzisławia przyznał się do tego zarzutu i został zwolniony. W tej sprawie prowadzone jest dochodzenie. Według przepisów, mężczyźnie grozi teraz od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić