Papież Leon XIV podróżował do "świętego drzewa". Wybór pojazdu zaskoczył

Papież Leon XIV odwiedził jeden z najmniejszych klasztorów na świecie, prowadząc samodzielnie mały samochód. Jak podkreślają niemieccy duchowni, jego wizyta w Maria Eich w Bawarii pozostaje w pamięci jako symbol skromności i duchowej głębi.

A handout photo made avaliable by Vatican Media shows Pope Leo XIV speaks during a visit to the Sanctuary of the Mother of Good Counsel in Genazzano, near Rome, Italy, 10 May 2025. EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA.Podróż papieża do "świętego drzewa"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT
Danuta Pałęga

Papież Leon XIV, podobnie jak jego poprzednik Franciszek, jest znany z prostoty i skromności. Jego wizyta w jednym z najmniejszych klasztorów na świecie, Maria Eich w Bawarii, była tego doskonałym przykładem. Papież przybył tam 3 czerwca 2004 r., prowadząc osobiście niewielki samochód marki Fiat.

Ojciec Christian, przeor klasztoru Maria Eich, wspomina, że nie zachowały się żadne zdjęcia z tej wizyty, co jest dla niego zaskakujące. W klasztorze mieszka zaledwie sześciu augustianów, a wizyta papieża została odnotowana jedynie w kronice klasztornej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwsze słowa Leona XIV. Wyjście i przemówienie nowego papieża

Skromność i duchowość papieża Leona XIV

Ojciec Felix, który zna papieża osobiście, podkreśla jego skromność i bliskość z braćmi zakonnymi.

Mieszkaliśmy kiedyś obok siebie, obsługiwałem go podczas jego 50. urodzin, a raz podróżowaliśmy razem na spotkanie. Był jak każdy z nas - mówi "Bildowi".

Podczas wizyty w Maria Eich papież odwiedził także słynną "Wunder-Eiche", czyli "święte drzewo", które dało nazwę sanktuarium. Cudowny dąb, który przetrwał uderzenie pioruna w 1805 r., jest miejscem modlitwy i refleksji dla wielu wiernych. Wokół niego znajdują się tysiące karteczek z prośbami i modlitwami.

Cudowny dąb i jego historia

Legenda głosi, że figura Matki Boskiej, ukryta w dębie przez dwóch chłopców w 1713 r., spełnia życzenia. Niektóre z cudów są zapisane na tabliczkach w kaplicy. Mówi się, że figura uzdrowiła służącą z Planegg i ocaliła żołnierza podczas I wojny światowej.

Mimo tych opowieści, mnisi z Maria Eich podchodzą do cudów z dystansem.

Te cuda nie mają dla nas znaczenia, ale wielu wiernych odczuwa tu niezwykłą moc i bliskość Boga - mówi ojciec Christian.
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"