aktualizacja 

Pies cudem uniknął śmierci. Właściciel zgłosił się na policję

32

Pracownica jednej z lubelskich firm znalazła psa zakopanego żywcem. Zwierze cudem przeżyło. Na komendę policji zgłosił się właściciel czworonoga, który twierdzi, że zwierzę zostało mu skradzione.

Pies cudem uniknął śmierci. Właściciel zgłosił się na policję
Pies był zakopany żywcem (Policja)

Fatalny los spotkał psa w Lublinie. Zwierzę zostało w piątek żywcem zakopane pod ziemią. Na szczęście kobieta idąca do pracy usłyszała skomlenie. Po chwili odnalazła pokrzywdzonego czworonoga, który był w bardzo złym stanie. Z ziemi wystawał tylko jego nos. Wraz ze współpracownikami odkopała go i wezwała w tej sprawie policję.

Pies był w bardzo złym stanie, miał liczne obrażenia. Niezwłocznie trafił pod opiekę weterynarza. Pomimo tego, że zwierzę przeżyło, nadal jest w ciężkim stanie i jego życie jest zagrożone.

Na policję zgłosił się właściciel psa. Powiedział, że szuka czworonoga, który został mu skradziony. Mężczyzna został przesłuchany. Jak dotąd nie postawiono mu zarzutów. Osoba, która znęca się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, jest zagrożona karą pozbawienia wolności do 5 lat. Policja prosi o kontakt ewentualnych świadków zdarzenia.

Zobacz także: Co za gorset z mięśni. Na takiego psa lepiej uważać
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić