aktualizacja 

Pijany 39-latek zaatakował ratowników WOPR. Zabronili mu wejść do wody

524

39-letni mieszkaniec Sopotu, będąc pod wpływem alkoholu, zaatakował ratowników WOPR. Ci w trosce o jego bezpieczeństwo nie pozwolili mu wejść do wody, gdzie akurat tego dnia była wywieszona czerwona flaga. Agresor został obezwładniony przez policjantów. Usłyszał pięć zarzutów.

Pijany 39-latek zaatakował ratowników WOPR. Zabronili mu wejść do wody
39-letni mieszkaniec Sopotu, będąc pod wpływem alkoholu zaatakował ratowników WOPR. (Facebook, WOPR)

Policjanci z Sopotu kilka dni temu zostali zaalarmowani przez ratowników WOPR, którzy dbali o bezpieczeństwo turystów na plaży o tym, że zaatakował ich agresywny mężczyzna, który nie reagował na ich polecenia dotyczące niewchodzenia do wody z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne i wywieszoną z tego powodu czerwoną flagę.

Mężczyzna mimo wielokrotnych ostrzeżeń i wezwań ratowników lekceważył je, był agresywny i wulgarny. W pewnym momencie 39-letni mieszkaniec Sopotu kopnął w megafon trzymany przez jednego z ratowników, zaczął ich znieważać wulgarnymi słowami, próbował też naruszyć ich nietykalność cielesną - relacjonuje policja.

Mundurowi, którzy interweniowali wobec agresywnego 39-latka z uwagi na jego zachowanie, byli zmuszeni do użycia wobec niego siły fizycznej, aby go obezwładnić i jak najszybciej wyprowadzić z plaży, na której w tym czasie świadkami tego chuligańskiego zachowania mężczyzny było wielu turystów i dzieci.

Agresor usłyszał 5 zarzutów

Mężczyzna był pijany, alkomat wskazał, że 39-latek ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci w związku z tym, że mężczyzna swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób, przewieźli go do wytrzeźwienia, a następnego dnia przesłuchali i przedstawili mu pięć zarzutów dotyczących m.in. znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych.

Za te przestępstwa grożą 3 lata pozbawienia wolności. Ponadto wobec mężczyzny policjanci skierują wnioski o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenia m.in. za zakłócenie porządku w czynie tzw. chuligańskim i pod wpływem alkoholu oraz za używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Polacy zrezygnują z wakacji? Ekspert: Zasada "postaw się, a zastaw" obowiązuje
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić