Przemysław Czarnek mówi o odcięciu człowieka. "Dramat"

57

Przemysław Czarnek w trakcie zamknięcia Kongresu Edukacji Klasycznej zadeklarował, że chciałby pozostawić po sobie "szkołę, która uczy nowocześnie rzeczy najważniejszych". Poruszył też inne wątki.

Przemysław Czarnek mówi o odcięciu człowieka. "Dramat"
Przemysław Czarnek (PAP)

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek chce, by szkoła uczyła rzeczy najważniejszych. Czym są dla niego te rzeczy?

Gdybyście mnie państwo zapytali, czego ja chcę dla swoich dzieci, to w pierwszej kolejności chcę, żeby się zbawiły. Wydaje mi się, że dramatem w czasach dzisiejszych jest odcięcie człowieka od perspektywy zbawienia - podkreślił Czarnek, cytowany przez PAP.

Później zaznaczał też, że dzieci zbawią się tylko wówczas, kiedy "nie będą kłamały, kiedy nie będą cudzołożyły, kiedy nie będą zabijały - czyli, kiedy będą przestrzegać 10 przykazań bożych, uniwersalnych rzeczy, które stanowią o dobru człowieka".

Przemysław Czarnek: Jak się wybiera nic, to się tonie w tym kłamstwie

Ponadto odniósł się do planowanych zmian w edukacji dotyczących obowiązku wyboru religii lub etyki.

Mediom związanym z opozycją nie podobają się pewne rzeczy, które robimy w ministerstwie - jak np. wprowadzenie, co zrobimy od 2023 roku, obligatoryjnego wyboru między religią a etyką. A to jest pójście w kierunku edukacji klasycznej, bo nie można wybrać nic. Bo jak się wybiera nic, to się tonie w tym kłamstwie - powiedział Przemysław Czarnek.
Zobacz także: Inflacja największym problemem PiS-u. Prof. Dudek: Prezes lubi gromkie zapowiedzi
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić