aktualizacja 

Skandal w Kępnie. Aż huczy o tym, co się stało na pikniku policyjnym

Niedzielny piknik "Za mundurem... Kępno sznurem" zakłócili obywatel Gruzji i obywatelka Ukrainy. Na miejscowym rynku wszczęli oni awanturę. Interweniowała policja, która zatrzymała agresywnych obcokrajowców. W ich obezwładnieniu pomagał zastępca komendanta lokalnej policji. Sami funkcjonariusze zdementowali nam również krążące po mediach informacje ws. zajścia.

Skandal w Kępnie. Aż huczy o tym, co się stało na pikniku policyjnym
Niedzielny piknik w Kępnie zakłócili agresywni obcokrajowcy (Facebook, KPP Kępno)

Nie tak wyobrażali sobie chyba mieszkańcy wielkopolskiego Kępna niedzielny piknik "Za mundurem... Kępno sznurem". Miał być koncert orkiestr dętych służb mundurowych, rodzinne atrakcje i grochówka dla wszystkich, a doszło do skandalu. Policjanci musieli interweniować, bo awanturę wywołała dwójka krewkich obcokrajowców.

Obywatel Gruzji w pewnym momencie zaczął się awanturować ze strażakami, którzy obecni byli na kępińskim rynku. Sytuacja stała się tak poważna, że do akcji wkroczyli policjanci, którzy obezwładnili agresora z użyciem środków przymusu bezpośredniego. Zatrzymana została też obywatelka Ukrainy, która ruszyła mu na pomoc.

Oboje są zatrzymani, będą mieli postawione zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Największy marsz". Lubnauer o frekwencji w Warszawie

Jak przekazał o2.pl rzecznik prasowy kępińskiej policji, starszy sierżant Rafał Stramowski, w interwencji pomagał zastępca miejscowego komendanta policji. Oficer znajdował się na rynku prywatnie, ale widząc szarpaninę postanowił pomóc swoim funkcjonariuszom. Wszyscy szybko opanowali agresywnych gości.

Nie jest prawdą, jak podawały niektóre media, że w tym zdarzeniu policjant w jakiś sposób ucierpiał. To była standardowa interwencja, zgodna z procedurami i zasadami, których wymaga się od policjantów. Piknik trwał w najlepsze, a Gruzina oraz Ukrainkę przewieziono na komendę.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Kępińska policja, jak przekazał z kolei "Fakt", dobrze zna obywatelkę Ukrainy, która ma już na koncie zatargi z prawem. Zakłóciła już inną imprezę, która odbywała się na rynku wielkopolskiego miasteczka. Policjanci zrobili zatem to, co do nich należało i mogli wrócić do świętowania wraz z mieszkańcami.

A na rynku w Kępnie wystąpiły m.in. Orkiestra Reprezentacyjna Policji czy Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych. Były stoiska policji, straży pożarnej, służby więziennej czy wojska. Były atrakcje dla dzieci, degustacja przysmaków i świąteczna atmosfera.

Policja miała przy okazji sposobność, by dać nieoczekiwany pokaz swoich umiejętności. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie od funkcjonariuszy pracujących w Wielkopolsce, agresywni Gruzini to zauważalny problem w wielu miastach. Mieszka ich w naszym kraju naprawdę wielu, a ich kaukaski temperament często daje o sobie znać.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić