Syn Beaty Szydło przerywa milczenie. Jest reakcja

384

Syn Beaty Szydło reaguje na opisywane przez media wydarzenia z jego życia. Twierdzi, że nigdy nie rozmawiał z Danielem Obajtkiem i nie chciał żyć na koszt podatników.

Syn Beaty Szydło przerywa milczenie. Jest reakcja
Tymoteusz Szydło jeszcze gdy był księdzem (PAP)

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że syn obecnej europosłanki PiS zatrudnił się pod zmienionym nazwiskiem w firmie ERG Bieruń-Folie. To firma, której jednym z udziałowców ma być właśnie Daniel Obajtek i jak twierdzi "GW", pracę synowi miała tam załatwić sama Beata Szydło.

Pełnomocnik Tymoteusza Szydło, mecenas Maciej Zaborowski, wystosował oświadczenie, które opublikowało "Na Temat". Możemy w nim przeczytać m.in., że "były już ksiądz przeszedł normalny proces rekrutacyjny".

Syn obecnej europosłanki PiS poprosił o pomoc swoją matkę, która miała szukać pracy wśród znajomych, nie przedstawicieli spółek Skarbu Państwa. W bieruńskiej spółce szukano pracownika, kandydat przeszedł normalny proces rekrutacji. Syn Beaty Szydło jest tu szeregowym pracownikiem, zaczął współpracę ze spółką 1 października 2019 roku. Pracuje na pełny etat na stanowisku samodzielny referent - czytamy w oświadczeniu.


Mecenas dodał, że firma, w której udziały ma Daniel Obajtek jest firmą prywatną a jego klient nigdy nie miał z nim żadnej styczności. Były ksiądz miał zmienić nazwisko, by uniknąć rozgłosu.

Syn Beaty Szydło nie spodziewał się, że jego praca w tym miejscu może budzić jakiekolwiek kontrowersje, sam nigdy nie rozmawiał z Danielem Obajtkiem, nigdy się nawet nie spotkali - podał.

W związku z opisywaną sytuacją głos zabrał również Daniel Obajtek. "Jest to młody chłopak i dlaczego miałem mu nie pomóc?" - pytał w jednym z ostatnich wywiadów, tłumacząc, że w udzielonej pomocy nie widzi nic złego.

Zobacz także: Zamieszanie wokół Tymoteusza Szydło. Bolesław Piecha i Wojciech Konieczny komentują
Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić