Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

To pogrąży Joe Bidena? Nagranie pojawiło się na chińskim portalu

51

Na chińskim portalu GTV zamieszczono zdjęcia i nagrania wideo, na których rzekomo widnieje Hunter Biden. Syn kandydata Partii Demokratycznej ma na nich zażywać narkotyki i uprawiać seks. Strona, która upubliczniła materiały, należy do Steve'a Bannona, byłego doradcy Donalda Trumpa.

To pogrąży Joe Bidena? Nagranie pojawiło się na chińskim portalu

Jak informuje "Daily Mail", na nagraniach i zdjęciach zarejestrowano mężczyznę, który współżyje jednocześnie z kilkoma kobietami. Bohater filmiku zażywa również niedozwolone substancje. Na razie nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone, czy to rzeczywiście Hunter Biden, czy tylko ktoś do niego podobny.

Wybory w USA. Steve Bannon uzyskał nagrania kompromitujące Joe Bidena?

Jeśli autentyczność materiałów zostanie potwierdzona, zaszkodzą one nie tylko Hunterowi Bidenowi, lecz także jego ojcu. Na jednym z filmów pojawiły się oskarżenia skierowane do Joe Bidena. Kandydatowi na prezydenta USA zarzucono, że jest kontrolowany przez Komunistyczną Partię Chin.

Kandydat na prezydenta USA Joe Biden jest w stu procentach kontrolowany przez Komunistyczną Partię Chin jako jeden z najbardziej udanych politycznych przykładów programu BGYest, a także elementem planu 3F KPCh, który ma na celu upadek, upadek, upadek (Stanów Zjednoczonych – przyp. red.) – cytuje zarzuty wobec Joe Bidena "Daily Mail".
Zobacz także: Zobacz też: USA. Debata Trump-Biden. Były minister kibicuje Donaldowi Trumpowi. Tłumaczy, dlaczego

Portal GTV, na którym ukazały się materiały, należy do Media Group GTV. Została ona założona w kwietniu 2009 roku przez Steve'a Bannona, byłego doradcę Donalda Trumpa, i Guo Wengui, chińskiego miliardera.

Steve Bannon w 2016 roku pełnił funkcję szefa kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa. W 20 sierpnia 2020 roku Bannon został aresztowany w Nowym Jorku pod zarzutem defraudacji kilkuset tysięcy dolarów, wpłaconych jako darowizny dla organizacji non-profit.

Jak zwraca uwagę "Daily Mail", do publikacji nagrań i zdjęć doszło na 10 dni przed wyborami prezydenckimi w USA. W konsekwencji pojawiły się podejrzenia, że materiały zostały celowo spreparowane w celu kompromitacji kandydata Partii Demokratycznej.

joe biden
Hunter Biden ze swoim ojcem Joe Bidenem - kandydatem w tegorocznych wyborach na prezydenta USA. (Teresa Kroeger)

"New York Post" podaje, że w kwietniu 2019 roku do serwisu komputerowego w Wilmington w stanie Delaware oddano laptopa. Sprzęt rzekomo należał właśnie dla Huntera Bidena. John Paul Mac Isaac, właściciel serwisu, miał znaleźć na dysku twardym e-maile, których treść wskazywała na przekroczenie uprawnień przez Joe Bidena. Jak twierdził, zrobił kopię materiałów i przekazał go władzom.

Nie potwierdzono, czy filmy i zdjęcia – o ile są autentyczne – zostały odnalezione właśnie na laptopie Huntera Bidena. Sam Joe Biden konsekwentnie zaprzecza, aby zarzuty wysunięte na podstawie e-maili były uzasadnione.

Wybory w USA odbędą się 3 listopada. W przedwyborczych sondażach prowadzi Joe Biden.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersje wokół awansu żony ministra Wieczorka. Uczelnia reaguje
Zaginął profesor warszawskiej wyższej uczelni. Policja apeluje o pomoc
Rosyjski samolot wylądował w Warszawie. Ludzie opuścili lotnisko
Otwarcie Notre Dame. Przybędzie Donald Trump, nie będzie papieża Franciszka
Wstrząsające nagranie z Torunia. Sekundy dzieliły go od tragedii
Prezydent Izraela zwraca się do Elona Muska o pomoc w uwolnieniu zakładników Hamasu
Niezwykłe odkrycie archeologów. Odkryto ślady osadnictwa sprzed tysięcy lat
Zobaczyli, co jest w głębi czarnej dziury. Astronomowie są na tropie rozwikłania zagadki
Polka pilnie ewakuowana z Sudanu. "Módlcie się..."
Wylał kawę na Orlenie. Poseł PiS odpowiada Owsiakowi
Kierowca ciężarówki złamał szereg przepisów. Został ukarany najwyższym mandatem
Setki ssaków zabitych na Islandii. Wprowadzono szokujące przepisy
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić