Domem tej rozdymki zwykły być Ocean Indyjski czy Pacyfik. Niestety, coraz częściej spotkać ją można w Morzu Śródziemnym czy Adriatyku. Przed rybą tą ostrzegają naukowcy z chorwackiego Uniwersytetu Jurja Dobrili. Ugryzienie przez Lagocephalus sceleratus prowadzi do mocnych obrażeń, które mogą skutkować nawet amputacją np. palców.
Toksyczna i agresywna ryba w wodach Adriatyku
Nie tylko turyści mogą boleśnie przekonać się o obecności tego gatunku rozdymki. Z niepokojem na doniesienia o jej obecności patrzą też rybacy. Wszystko dlatego, że jest ona agresywna i co gorsza nie ma naturalnych wrogów w efekcie czego niszczy sieci rybackie i utrudnia połowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A korzyści z punktu widzenia rybołówstwa nie ma w Lagocephalus sceleratus żadnych. Wręcz przeciwnie. Zawiera takie toksyny, jak tetrodotoksyna i neurotoksyna, które po dostaniu się do ludzkiego przewodu pokarmowego mogą być wręcz śmiertelne.
Od 2021 r., kiedy po raz pierwszy odnotowano obecność tej ryby, tych przypadków jest coraz więcej.
Eksperci ostrzegają, że wraz z nadchodzącym sezonem wakacyjnym należałoby opracować strategię, która pomoże w zminimalizowaniu wpływu tej ryby na bezpieczeństwo i środowisko. Wśród metod, które mogłyby w tym pomóc, wskazują choćby usuwanie ryb w okresie tarła. Ważne jest też szerzenie świadomości o potencjalnym zagrożeniu wśród społeczeństwa, nim turyści ruszą na plaże a toksyczną rozdymkę wezmą za, o zgrozo, lokalną atrakcję.
Czytaj także: Upuścił kamerę prosto do oceanu. Widzowie byli w szoku