Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje 24-letni Polak

Tragiczny finał poszukiwań 24-letniego Polaka, którego zaginięcie zgłoszono w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mężczyzna wybrał się samotnie na Gerlach. Jego ciało znaleźli w poniedziałek rano ratownicy TOPR.

Zdjęcie z akcji poszukiwawczej Horskiej záchrannej služby Zdjęcie z akcji poszukiwawczej Horskiej záchrannej služby
Źródło zdjęć: © Facebook | Horská záchranná služba

Zaginięcie mężczyzny zgłosili w nocy z 4 na 5 grudnia jego bliscy. Z ich relacji wynikało, że 24-latek wybrał się na samotną wędrówkę po górach, z której jednak nie wrócił. Rodzina przekazała ratownikom nagrane przez niego filmiki, które potwierdzały, że zaginiony znajdował się w rejonach Gerlachu - najwyższego szczytu Karpat, leżącego po słowackiej stronie Tatr.

Gęsta mgła i duże zachmurzenie uniemożliwiły start śmigłowca ze Słowacji. O pomoc zostali poproszeni ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, gdyż po polskiej stronie gór panowały lepsze warunki atmosferyczne.

W poniedziałek rano na miejsce wyruszył śmigłowiec z załogą polskich ratowników. W międzyczasie poszukiwania z ziemi prowadziły dwie grupy ratowników Horskiej Zachrannej Służby z psami tropiącymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak wyglądał wypadek pod Nowogrodem Bobrzańskim. Zderzenia trzech samochodów na DK27

Utrzymująca się niesprzyjająca pogoda i ograniczona widoczność utrudniały akcję poszukiwawczą. Ratownicy bezskutecznie próbowali zlokalizować nadal aktywny telefon 24-latka. W końcu wysiłki ratowników przyniosły skutek. Niestety, ziścił się najgorszy scenariusz.

Ciało turysty zlokalizowano po zachodniej stronie Gerlacha, w Dolinie Batyżowieckiej. Na pomoc było już za późno.

24-latek najprawdopodobniej poślizgnął się na oblodzonym terenie. Zwłoki Polaka zostaną przetransportowane, kiedy pozwolą na to warunki atmosferyczne.

Służby Tatrzańskiego Parku Narodowego w sobotę ostrzegały turystów przed wchodzeniem na wyższe partie Tatr. Na szlakach występowały oblodzenia, które znacząco utrudniały wędrówkę.

Poruszanie się w takich warunkach, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu jak raki, czekan, kask - informował TPN.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci