Trwa nagonka na bociany. Przygnębiające wieści z Podkarpacia

133

"Kolejna tragedia i kolejny śrut w ciele Klekotka okaleczył go na zawsze i pozbawił lotności" - napisał na FB weterynarz z Przemyśla. Seria postrzeleń bocianów na Podkarpaciu trwa, a pracownicy fundacji zastanawiają się, ile zwierząt jeszcze musi zginąć, nim ktoś zakaże powszechnego dostępu do wiatrówek.

Trwa nagonka na bociany. Przygnębiające wieści z Podkarpacia
Ktoś strzela do bocianów na Podkarpaciu (Facebook, Fundacja "Ada" w Przemyślu)

"Czy wiatrówka tak powszechnie dostępna nadal będzie w rękach nieobliczalnych zwyrodnialców mordować ? Ile Zwierząt musi zginąć?" - zastanawia weterynarz Radosław Fedaczyński z fundacji Ada ratującej poszkodowane zwierzęta na Podkarpaciu.

Lekarz przyznaje, że w ostatnim czasie trwa prawdziwa nagonka na ptaki, a postrzelone bociany trafiają do niego nagminnie. Nie wszystkim udaje się pomóc, niektóre jak bocian Roger, który do gabinetu trafił z czterema śrutami w ciele, na zawsze zostaną kalekami.

By zwrócić uwagę na problem wolnego dostępu do wiatrówek, z których ktoś strzela do bocianów, fundacja Ada na swoim profilu opublikowała filmik z konającym bocianem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bociany wracają do Polski. Niezwykle rzadki widok w lasach
To straszne, że można tak traktować zwierzęta. To trzeci bocian, który dociera do nas w ciągu kilku dni. Ale tak zmasakrowanego jeszcze nie widziałem. Przestrzelona wątroba, płuco, przewód pokarmowy, złamana miednica, złamane skrzydło. Jego już nie da się uratować. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to podać leki uśmierzające ból i odsyłamy go do nieba - komentuje weterynarz.

Lekarz weterynarii w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznaje, że co roku trafiają do niego ptaki ze śrutem w ciele.

Czasem mają jeden śrut i udaje się je uratować. Czasami znajdujemy dwa, trzy i jest ciężko. A czasami, jak ostatnio, trafiają do nas dosłownie poszatkowane jak z broni maszynowej - komentuje Fedaczyński. - Wielki smutek, że to się dzieje w Polsce, gdzie kochamy bociany, wiosną czekamy na ich powrót. A potem tak je witamy - dodaje w rozmowie z GW.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić