Ukradł z auta torbę metodą "na kolec". Było w niej 100 tys. zł

79

Kryminalni z warszawskiego Wawra zatrzymali podejrzanego o kradzież metodą "na kolec". 36-letni obywatel Gruzji za kradzież 100 tysięcy złotych usłyszał zarzut i decyzją sądu, na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe został tymczasowo aresztowany.

Ukradł z auta torbę metodą "na kolec". Było w niej 100 tys. zł
36-letni Gruzin ukradł z auta torbę ze 100 tys. metodą "na kolec". (Policja.)

Do komisariatu w Wawrze wpłynęła informacja o kradzieży gotówki z samochodu w kwocie 100 tysięcy złotych. Sprawcy przestępstwa posłużyli się metodą "na kolec".

Kiedy kierowca po wypłaceniu z banku pieniędzy odjechał kawałek swoim autem zorientował się, że najprawdopodobniej nie ma powietrza w jednym z kół. Wtedy właśnie podejrzani wykorzystali jego nieuwagę i zaabsorbowanie sprawą koła i ukradli torbę z gotówką - tłumaczy podinsp. Joanna Węgrzyniak z warszawskiej policji.

Sprawą zajęli się wawerscy kryminalni. Ich dociekliwość i wnikliwa praca operacyjna bardzo szybko doprowadziły do ustalenia, kto ma związek z tym przestępstwem. 36-latek został zatrzymany kilka dni po zdarzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polskie celebrytki oszukane "na policjanta". Lewandowska ostrzega

Zebrany obszerny materiał dowodowy nie budził wątpliwości. Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna nie działał sam. Zatrzymanie pozostałych sprawców pozostaje kwestią czasu.

36-letni podejrzany usłyszał zarzut kradzieży. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe sporządzono wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku i 36-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.

Jak tłumaczą policjanci, metoda "na kolec" polega na tym, że sprawcy zdarzenia przebijają oponę w wytypowanym wcześniej samochodzie. Typowanie odbywa się w banku, gdzie osoba współpracująca ze złodziejem obserwuje okienka kasowe, bacznie wypatrując dużych wypłat pieniędzy.

Gdy ofiara zostanie już wybrana, wtedy złodziej przebija opony w samochodzie, którym przyjechała. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów kierujący orientuje się, że w kołach nie ma powietrza. Zatrzymuje samochód, po czym bierze się za wymianę koła. W tym czasie najczęściej nie zamyka pojazdu i z tego korzystają złodzieje. Po wymianie koła kierujący spostrzega, że został okradziony.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić