HNM| 
aktualizacja 

Wstrząsające odkrycie policji w Wejherowie. Wszystko dzięki świni

269

Świnia spacerowała sobie po Wejherowie. Mieszkańcy postanowili wezwać straż miejską, która zmuszona była interweniować. Przy okazji odkryto coś, czego zupełnie nikt się nie spodziewał.

Wstrząsające odkrycie policji w Wejherowie. Wszystko dzięki świni

Ciekawska świnia chodziła sobie po ulicach: Mestwina i Pokoju, podaje Twoja Telewizja Morska. Straż miejska podjęła się interwencji i w końcu złapała świnię.

Kiedy służby pojawiły się na miejscu, strażnicy szybko zauważyli, że świnia wyróżnia się na tle innych zwierząt. Ta konkretna była wyraźnie wychudzona i bardzo zaniedbana. Szybko zaczęto zastanawiać się, do kogo należy zwierzę. Przeprowadzono dochodzenie.

Wytypowano jednego z mieszkańców ulicy Stelczyka. To był strzał w dziesiątkę - mówi w rozmowie z Super Expressem jeden ze strażników miejskich z Wejherowa.

Po namierzeniu właściciela okazało się, że ten zajmuje się nielegalną hodowlą. Świnie, które przetrzymywał, dogorywały w fatalnych warunkach.

Kiedy strażnicy miejscy zapukali do domu właściciela, ten przyznał się, że świnia należy do niego. Za nieupilnowanie zwierzęcia otrzymał karę grzywny. Ponadto o nielegalnej hodowli poinformowano Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Jak świnia opuściła ogrodzony teren? Pod ogrodzeniem wyryła dziurę, przez którą następnie z trudem, ale jednak, prześlizgnęła się na zewnątrz.

Właściciel świni stanie teraz przed sądem. Odpowie za nielegalną, niezarejestrowaną hodowlę, a w dodatku odpowie za niehumanitarne warunki, w jakich przetrzymywał świnie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić