Zaparkował auto w rzece. Nie wiadomo, co stało się z właścicielem

12

W niedzielę 29 maja straż pożarna otrzymała nietypowe zgłoszenie. Ktoś zaparkował auto w rzece. Przyczyna takiego zachowania nie jest znana. Nie wiadomo też, co stało się z właścicielem.

Zaparkował auto w rzece. Nie wiadomo, co stało się z właścicielem
Zaparkował auto w rzece. Nie wiadomo, co stało się z właścicielem (Facebook, OSP KSRG Jedwabno)

Ochotnicza Straż Pożarna z Jedwabna poinformowała o nietypowym zdarzeniu. Ktoś zaparkował auto w rzece. Volkswagena touareg stał zanurzony w wodzie, a w pobliżu nie było nikogo.

Do nietypowego parkowania doszło w rzece Omulew niedaleko wsi Nowe Borowice w gminie Jedwabno (woj. warmińsko-mazurskie). Auto bez właściciela stało zanurzone w rzece na ok. 30 cm.

Volkswagena touareg był zamknięty, w środku nie było nikogo. Nikogo nie znaleziono również w pobliżu samochodu. Tym bardziej sprawa jest tajemnicza. Policja ze Szczytna ustala szczegóły nietypowego porzucenia.

Pozycja, w jakiej stał samochód, sprawia wrażenie, jakby kierowca próbował przejechać przez Omulew. Strażacy, którzy otrzymali zgłoszenie, wydobyli pojazd z wody. Użyli w tym celu specjalnej wyciągarki.

Na miejsce wezwano także policję i Straż Leśną. Według przekazanych informacji, to właśnie leśnicy prowadzą dalsze czynności wyjaśniające w sprawie porzuconego w rzece samochodu.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Dramatyczne nagranie z psem dryfującym na lodzie. Dzieci ruszyły mu na ratunek
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić