Właśnie dlatego najczęściej rozpadają się związki. "Gorsze niż zdrada"

Powszechnie uznaje się, że najtrudniejszym problemem dla par jest zdrada. Tymczasem okazuje się, że przyczyna rozpadu relacji zazwyczaj leży gdzie indziej. Badania w tej sprawie trwały ponad... 50 lat!

Jaka jest najczęstsza przyczyna rozpadu związków?Jaka jest najczęstsza przyczyna rozpadu związków?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Halfpoint Images

Dr Jessica Griffin oraz dr Pepper Schwartz przez ponad pół wieku obserwowały zachowania w związkach. W ramach swojego eksperymentu zaangażowały ponad 40 tys. par, które postanowiły wziąć udział w terapii.

Teraz badaczki podzieliły się wnioskami. Ujawniły, że głównym powodem rozpadu związków jest brak komunikacji pomiędzy partnerami - jest to "gorsze niż zdrada". Ekspertki wyjaśniły, że kluczowy fundament związku tkwi w tym, jak para się do siebie zwraca i ile uwagi poświęcają sobie partnerzy.

Co nieuchronnie prowadzi do rozstania? Dr Griffin i dr Schwartz wskazały cztery sposoby komunikacji. Wymieniły pogardę (np. wyśmiewanie i przerywanie), krytykę, defensywność oraz odwlekanie (np. odsuwanie rozwiązywania problemów w czasie).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Syn Justyny Steczkowskiej debiutuje na salonach! Mówi o show biznesie i swoich planach na przyszłość

Specjalistki uważają, że najgorszym z przytoczonych zachowań jest pogarda. Gdy to zjawisko pojawia się w związku, partnerzy konkurują ze sobą, zamiast razem stawiać czoła wszelkim wyzwaniom.

Recepta na udany związek

Co robić, by związek był udany? Niewątpliwie bardzo ważne jest poświęcenie uwagi partnerowi i okazywanie zaangażowania w rozmowę.

Na przykład, w jednym z badań laboratoryjnych, byłyśmy w stanie przewidzieć z 94-procentową dokładnością, czy małżeństwo będzie trwać po obserwacji par przez zaledwie 15 minut. Jednym z największych wyznaczników było to, jak często partnerzy zwracali się w swoją stronę, rozmawiając - podkreślają badaczki, cytowane przez radiozet.pl.

Zainteresowanie sprawami drugiej połówki jest niezwykle istotne. Właśnie uwaga i wzajemne wsparcie najlepiej cementują relację.

Oczywiście, niemożliwe jest, by zawsze zwracać się do partnera. Ale w naszym badaniu laboratoryjnym pary, które pozostały razem przez co najmniej sześć lat, zwracały się do siebie przez 86 proc. wspólnego czasu. Ci, którzy się rozwiedli, robili to tylko 33 proc. czasu - podsumowują ekspertki.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy