Pilne oświadczenie Smaszcz. Chodzi o Kurzajewskiego

22

Paulina Smaszcz opublikowała oświadczenie, w którym nawiązała do ostatnich doniesień na temat jej relacji z Maciejem Kurzajewskim. Media przytaczały fragmenty z jej książki, w których znany dziennikarz nie był stawiany w pozytywnym świetle.

Pilne oświadczenie Smaszcz. Chodzi o Kurzajewskiego
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz (AKPA)

Maciej Kurzajewski to były mąż Pauliny Smaszcz. Ostatnio media cytowały fragmenty jej książki pt. "Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?". W tym dziele pojawiły się mocne historie dot. problemów w małżeństwie, walki z chorobą czy poczucia samotności. Najwięcej emocji wywołały te słowa:

Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera, po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo. (...) Kiedy wyszłam ze szpitala, moje cztery przyjaciółki dały mi pieniądze na lekarstwa, benzynę, jedzenie dla dziecka i na honorarium dla adwokata, żebym mogła się jak najszybciej rozwieść. Nie walczyłam o alimenty i o pieniądze. Musiałam jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciałam i w którym czułam się deprecjonowana i poniżana.

Teraz Smaszcz twierdzi, że przytoczona historia nie dotyczyła Macieja Kurzajewskiego. Paulina wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreśla, że z byłym mężem łączą ją świetne relacje.

Wiem, że docierają do Was niepokojące informacje dotyczące mojej relacji z byłym mężem Maciejem Kurzajewskim. (...) Tym samym zwracam się z oficjalnym żądaniem, by media plotkarskie zaprzestały publikowania godzących w moje dobre imię, nieprawdziwych informacji na ten temat. Wobec mediów, które ewidentne swoimi kłamliwymi informacjami, chcą zniszczyć moje doświadczenie zawodowe, działalność na rzecz kobiet oraz drogę naukową i pracę akademicką, podjęłam kroki prawne - przekazała Smaszcz.

Zaznaczyła poza tym, że jest wdzięczna byłemu mężowi "wdzięczna za wspólną historię i kibicuje jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej".

Paulina Smaszcz wyjaśnia. "Nie jest pozycją autobiograficzną"

W dalszej części wpisu Paulina Smaszcz wyjaśniła, że cytaty nie dotyczyły Macieja Kurzajewskiego, ponieważ jej książka nie jest pozycją autobiograficzną.

Książka "Bądź Kobietą Petardą. Jak zająć się sobą i żyć świadomie?", na którą powołują się wspomniane plotkarskie media, nie jest pozycją autobiograficzną. Użyte w niej przykłady i porównania mają na celu wspierać kobiety w procesie zmiany, pokazywać drogę i dawać nadzieję na wyjście z najtrudniejszych życiowych sytuacji. W mojej działalności szkoleniowej i mentoringowej niejednokrotnie podkreślam, jak ważne są dobre relacje rodziców po rozstaniu - kontynuowała.

Nie ukrywa, że ze względu na cytowanie fragmentów książki cierpią jej najbliżsi. "Media proszę o to, by nie rozpowszechniały informacji, które pozostają niezgodne z prawdą i w swoich publikacjach nie niszczyły i deprecjonowały kobiet, tylko je wspierały. Z uwagi na to, że przez nieprawdziwe publikacje cierpią moi najbliżsi, podejmuję stosowne kroki prawne wobec mediów i dziennikarzy/twórców kontentu, którzy piszą i publikują kłamstwa na mój temat i na temat relacji z moim byłym mężem Maciejem Kurzajewskim" - ujawniła Paulina Smaszcz.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Anna Markowska o relacji z Pawłem Delągiem: "To zawsze była tylko przyjaźń"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić