To koniec. Ostaszewska komentuje ruch Sochy

Małgorzata Socha zdecydowała się na odejście z "Na Wspólnej" po 15 latach pracy na planie tego serialu. O ten ruch zapytana została Maja Ostaszewska. Czy jej młodsza koleżanka postąpiła słusznie?

Maja Ostaszewska, Małgorzata SochaMaja Ostaszewska, Małgorzata Socha
Źródło zdjęć: © AKPA

Małgorzata Socha od wielu lat pojawiała się w "Na Wspólnej". Teraz postanowiła zrezygnować z dalszego wcielania się w rolę Zuzy. Woli skupić się na rodzinie.

To było bardzo trudne i długo się wahałam, bo byłam bardzo zżyta z produkcją, z aktorami. Poczułam jednak, że muszę zacząć robić coś innego i potrzebuję więcej przestrzeni na życie rodzinne. Musiałam z czegoś zrezygnować, żeby zachować życiowy balans. Nie można mieć wszystkiego - oznajmiła Socha.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Ostaszewska odniosła się do decyzji Sochy

Maja Ostaszewska skomentowała decyzję Małgorzaty Sochy. Aktorka filmowa, serialowa i teatralna zdaje sobie sprawę z tego, że niektórzy decydują się na rzucenie danej pracy choćby ze względu na chęć oderwania przypiętej im łatki danego bohatera.

Każdy ma prawo do swojej decyzji. Ja pracowałam z wielką radością przy kilku serialach, nigdy nie pracowałam tak długo jak Gosia. Nie wiem, jaki jest powód tej decyzji, ale to jest naturalne, nie ma co też tego wyolbrzymiać. Potrzebujemy iść do przodu jako aktorzy, aktorki. Chcemy też być wiarygodne w różnych rolach, więc też tak bywa, że może nas uwierać ten najbardziej mocny, najbardziej rozpoznawalny dla szerokiego widza nasz wizerunek i chcemy troszeczkę się od tego odkleić, to jest zupełnie naturalne - powiedziała w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Gwiazda bardzo wyraźnie podkreśliła, że rozumie koleżankę z branży. - Oczywiście, że wiążą nas umowy i kiedy robiłam serial Diagnoza czy Klangor, to były zamknięte seriale, zamknięte sezony i nie mogę ot tak tego przerywać. Jesteśmy umówieni na jakąś pracę i nie mogę ot tak tego sobie przerywać. Dla mnie jako aktorki szalenie ważne było to, żeby robić różne rzeczy, siebie też wybijać z zastałych kolei i bardzo to rozumiem - podsumowała Maja Ostaszewska.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?