Koniec marzeń o medalu. Polka żegna Tokio ze łzami w oczach
Były nadzieje na pierwszy polski medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale ostatecznie nic z tego nie wynikło. Judoczka Julia Kowalczyk straciła szansę na brązowy krążek po tym, jak przegrała w repasażu z Gruzinką Eteri Liparteliani w kategorii do 57 kg.
W 1/16 finału zmagań w judo Julia Kowalczyk okazała się lepsza od reprezentantki Węgier Hedvig Karakas. W kolejnej fazie rywalizacji 23-letnia Polka pokonała Portugalkę Telmę Monteiro.
Później nadszedł czas na 1/4 finału. Tym razem Polka musiała uznać wyższość Kanadyjki Jessiny Klimkait.
Mimo tego niepowodzenia miała jeszcze szanse na medal. Musiała jednak wygrać w repasażu z Gruzinką Eteri Liparteliani.
Julia Kowalczyk odpadła z igrzysk. Polały się łzy
Kowalczyk starała się przeciwstawić rywalce, ale finalnie musiała uznać jej wyższość. To oznaczało koniec marzeń o brązowym medalu.
Polka nie kryła rozczarowania. Krótko po porażce polały się łzy. Niestety skończyło się tylko na nadziejach na medal olimpijski.