Rekord hańby polskich klubów. Tego jeszcze nigdy nie dokonano

Tak słabego sezonu polskich klubów w europejskich pucharach jeszcze nie było. Mowa konkretnie o postawę naszych ekip w grze obronnej, bowiem w całej historii nasze drużyny nie straciły jeszcze tylu bramek. Ta liczba robi wrażenie.

Molde strzela gola na 2:0 w meczu z Legią WarszawaMolde strzela gola na 2:0 w meczu z Legią Warszawa
Źródło zdjęć: © EPA | Svein Ove Ekornesvag

Po meczu pełnym zwrotów akcji Legia Warszawa uległa na wyjeździe Molde FK (2:3). Po pierwszej połowie, a nawet po pierwszych 25 minutach wydawało się, że Norwegowie przejadą się po Polakach. Ostatecznie druga połowa to przewaga Legii i wydaje się, że sytuacja jest jeszcze otwarta przed rewanżem.

Polacy bezradni w obronie

Jednak przede wszystkim eksperci zwracają uwagę na fatalną postawę Legii Warszawa w obronie. Klub ze stolicy po raz kolejny w tym sezonie w ramach europejskich rozgrywek stracił sporo goli. Jak się okazuje, nie są jedynym kiepskim polskim klubem pod tym względem. Wszystko zdradzają statystyki.

Według eksperta TVP Sport, Wojciecha Frączka, Legia Warszawa tracąc w czwartek trzy bramki ustanowiła nowy rekord polskich klubów w europejskich pucharach. Łącznie nasze drużyny straciły 54 bramki i jest to wynik, którego jeszcze nigdy wcześniej nie było.

System nie pomaga polskim klubom

Słaba postawa Legii Warszawy w grze obronnej w sezonie 2023/2024 w dużej mierze przyczyniła się do tego rekordu. Jednak to nie wszystko, bowiem chociaż w eliminacjach Raków Częstochowa nie tracił zbyt wielu goli, to w fazie grupowej mistrzowie Polski kilkukrotni boleśnie przegrywali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu

Do tego dochodzą również rezultaty osiągane przez Pogoń SzczecinLecha Poznań. Oba kluby odpadły z rywalizacji na wcześniejszym etapie i mimo wysokiej średniej straconych bramek to nie kontynuują tej drogi już od pewnego czasu.

Niepokojący trend słabej obrony polskich klubów w europejskich rozgrywkach sugeruje potrzebę głębszej analizy oraz działań mających na celu poprawę sytuacji. Bez skutecznych zmian w strategii i szkoleniu, polskie drużyny mogą dalej tracić na arenie międzynarodowej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach