Europejscy przywódcy odwiedzili Kijów, wysyłając jasny sygnał wsparcia dla Ukrainy. Niemiecka prasa komentuje wizytę przywódców Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski w Ukrainie.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zdecydował się na skrócenie wizyty w RPA po zmasowanym ataku rosyjskim na Kijów, który spowodował śmierć dziewięciu osób i ranił ponad 70.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha, oskarża Rosję o bycie główną przeszkodą w osiągnięciu pokoju. Po zmasowanym ataku na ukraińskie miasta Sybiha podkreśla, że presję należy wywierać na Moskwę, a nie na Kijów.
Andrij Kowałenko uważa, że Moskwa może celowo stosować prowokacje i manipulację informacyjną, aby osłabić zachodnie wsparcie. Zaznacza, że Kreml już wcześniej wykorzystywał podobne strategie, konsekwentnie kreując narrację o domniemanej agresji Ukrainy.
W piątkowy poranek fala wybuchowa spowodowana eksplozją rosyjskiej rakiety uszkodziła witraże nad głównym wejściem do rzymskokatolickiego kościoła św. Mikołaja w Kijowie. O zdarzeniu poinformował Polską Agencję Prasową proboszcz parafii, ksiądz Pawło Wyszkowski.
Pomimo rosnącego ryzyka rosyjskich ataków na Kijów, polscy dyplomaci nadal pełnią swoje obowiązki na miejscu, podkreślając wsparcie Polski dla Ukrainy – poinformował szef MSZ Radosław Sikorski.
W poniedziałek w Kijowie zatrzymano kobietę, która tego samego dnia zamieściła w sieci wstrząsające nagranie. Widać na nim, jak śmieje się z ludzi szukających schronienia w trakcie alarmu rakietowego. Po obejrzeniu klipu w sieci funkcjonariusze natychmiast postanowili działać.
Prokurator Generalny Ukrainy, Andrij Kostin, przekazał informacje, zgodnie z którymi to Siergiej Kobyłasz, dowódca rosyjskich sił powietrznych, był zaangażowany w zaplanowanie i wykonanie ataku na szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. To on miał wydać rozkaz na przeprowadzenie akcji.
W poniedziałek 26 sierpnia jednym z celów rosyjskiego ataku była kijowska elektrownia wodna (HPP) położona niedaleko Wyszhorodu. Na nagraniach, które dotarły do mediów społecznościowych, widać ogień i dużo dymu. Na chwilę obecną nie wiadomo czy są ofiary śmiertelne.
W poniedziałkowy poranek Ukraina znalazła się pod silnym ostrzałem ze strony Rosji. Od wczesnych godzin porannych, rosyjskie pociski zaatakowały co najmniej dziesięć regionów tego kraju. Największe uderzenia miały miejsce w obwodzie lwowskim, Łucku czy Kijowie, gdzie ludzie chowali się w metrze. Do sieci trafiło nagranie z przepełnionego "schronu". "Módlcie się za nas" - apeluje członkini parlamentu ukraińskiego Kira Rudyk.
W piątek 23 sierpnia Ukrainę odwiedzi premier Indii Narendra Modi. Wizyta polityka już teraz wzbudza sporo emocji, ponieważ przez wielu Ukraińców był on krytykowany za swoje relacje z Putinem i wspieranie gospodarcze polityki Kremla. Przed Kijowem Modi pojawi się z wizytą także w Warszawie.
Prokuratura Generalna Ukrainy zidentyfikowała dwóch rosyjskich żołnierzy, zbrodniarzy wojennych. Są oni podejrzani o brutalne tortury, a następnie zabójstwo pułkownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podczas okupacji obwodu kijowskiego. Do zdarzenia doszło w marcu 2022 roku, krótko po napaści Rosjan na Ukrainę.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udaremniła próbę sabotażu na obiektach ukraińskiej kolei państwowej w Kijowie. Dwóch rosyjskich dywersantów planowało podpalenia na zlecenie rosyjskiego wywiadu wojskowego (GUR). Sabotażyści, 22-letni recydywista i jego 17-letni kolega, zostali zatrzymani przez SBU i ukraińską policję.
Rosjanie w poniedziałek rano wystrzelili na Ukrainę 44 rakiety różnego typu. Dzień przed szczytem NATO bomby Putina spadły m.in. na szpital dziecięcy w Kijowie i rodzinne miasto Wołodymyra Zełenskiego Krzywy Róg, Pokrowsk i Dniepr. W wyniku ataku zginęła m.in rodzina w Kijowie, która przebywała w swoim domu. Wśród ofiar jest 10-letni karateka.
Stolica Apostolska zareagowała na poniedziałkowe rosyjskie ataki na placówki medyczne, w tym na największy szpital dziecięcy w Ukrainie. - Papież wyraża swój głęboki szok z powodu eskalacji przemocy - czytamy w komunikacie Watykanu.
W Kijowie doszło do koszmarnego ataku rakietowego na szpital dziecięcy Ochmatdyt. Rosja uderzyła w placówkę, doszczętnie rujnując oddział onkologii i OIOM. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a dziesięć zginęło pod gruzami szpitala, w tym sporo dzieci. Jedną z ofiar jest 30-letnia lekarka ze Lwowa.
Armia Władimira Putina wystrzeliła w kierunku Kijowa oraz innych ukraińskich miast ponad 40 rakiet. Co najmniej 20 osób zginęło, a 50 jest rannych. Dramatyczne chwile w Ukrainie na bieżąco relacjonuje polityk Anton Heraszczenko, który pokazał szokujące wiadomości od Rosjan.
Ołeksandr Tryfonow z Kijowa powitał żonę i córkę wracające z Polski po dwóch latach, kupując im czerwone róże. Wiele ukraińskich kobiet i dzieci, które uciekły przed wojną, teraz wraca do domów. Kwiaty, będące symbolem nadziei i oporu, towarzyszą im w tej trudnej, ale pięknej podróży.