Nieznani sprawcy okradli grób Józefa Tetli - dawnego starosty pszczyńskiego. Z grobu zniknęła m.in. unikalna rzeźba. Rodzina zmarłego zwróciła się z apelem do złodziei.
Właściciele osiedlowych sklepów i hipermarketów alarmują, że w Polsce coraz częściej dochodzi do kradzieży masła. W obawie przed złodziejami, produkty coraz częściej chowane są za ladą. Sklepy podkreślają, że części kradzieży nie opłaca się zgłaszać – wartość towaru jest zbyt niska, aby policja wszczęła w sprawie śledztwo.
Właściciele jednego z zakopiańskich sklepów chyba inspirowali się filmami Stanisława Barei. Wymyślili bowiem bardzo nietypowy sposób, by rozprawić się ze złodziejami. W witrynie sklepowej zaprezentowali wizerunki rabusiów, uchwycone przez kamery monitoringu. Okazuje się, że teraz sami mogą mieć kłopoty.
Bezwstydny złodziej w markecie budowlanym. 46-latek wybrał się na zakupy do Jawora. Na przechadzkę po sklepie zabrał ze sobą dziecko w wózku. Zrobił to jednak nie po to, by zapewnić mu rozrywkę. Pociecha była przykrywką, dzięki której okradł market budowlany chowając rzeczy w wózku.
Dziennikarz z Ostrowa Wielkopolskiego Marek Radziszewski został lokalnym bohaterem. Mężczyzna nie wahał się ani chwili, gdy dostrzegł złodzieja uciekającego z Biedronki. Rzucił się w pościg za rabusiem, a już po chwili kryminalista znalazł się w jego rękach.
Wojciech Bojanowski ostatnio nie miał szczęścia. Złodziej upatrzył sobie jego samochód i dostał się do jego środka. Dziennikarz TVN poinformował, co stracił.
Nieznani sprawcy ukradli z miejskiego muzeum w Manching w niemieckiej Bawarii 450 zabytkowych celtyckich monet. Aby to zrobić, odcięli całą miejscowość od internetu, przez co muzeum straciło połączenie z policją. Wartość monet wyceniono na kilka milionów euro.
Od jakiegoś czasu sporo mówi się kradzieżach artykułów spożywczych w sklepach i marketach. Media społecznościowe obiegły zdjęcia zabezpieczeń antykradzieżowych, jakie pojawiły się np. na maśle. W jednym ze sklepów Żabka w Świnoujściu pojawiła się kartka, z której wynika, że z półek ginie także masło orzechowe i Nutella. Zwróciliśmy się w tej sprawie do biura prasowego firmy Żabka.
29 i 32-latek postanowili wzbogacić się w łatwy i szybki sposób. Ukradli więc dwie kłody czarnego dębu o wartości ponad 170 tysięcy złotych. To jednak nie koniec listy ich przewin. Teraz o losie "przedsiębiorczych" mężczyzn zdecyduje sąd.
Informatyk, który był zatrudniony w jednej z warszawskich firm, zwolnił się z pracy, jednak nie zwrócił wszystkich kluczy właścicielowi. Wiedział, jak się dostać do budynku, ponieważ miał klucze i znał kody dostępu do poszczególnych pomieszczeń. To pomogło mężczyźnie wynieść z terenu spółki niemałą sumę pieniędzy. Nieuczciwemu informatykowi grozi teraz do 5 lat więzienia.
34-letni mieszaniec Pragi Północ w Warszawie został złapany na gorącym uczynku, gdy próbował włamać się do samochodu, by ukraść 2 złote i 50 groszy. Pieniądze leżały na siedzeniu kierowcy. Mężczyźnie grozi teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ta kradzież dla 27-letniego złodzieja z Białegostoku może skończyć się naprawdę fatalnie. Ukradł trzy batoniki na kwotę 12 złotych i gdy próbował zbiec ze sklepu, zatrzymał go ochroniarz. Teraz młodemu mężczyźnie za próbę rozboju grozi pięć lat więzienia. Jak się okazało, na sumieniu miał trochę więcej, niż tylko kradzież niepozornych słodyczy.
Torebki Louis Vuitton od dawna są symbolem luksusu. Aby stać się właścicielem jednej z nich, w Polsce trzeba wyłożyć od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że torebki te są obiektem zainteresowań zarówno wielbicieli mody, jak i...złodziei. Wśród grona tych drugich znalazł się 17-latek z miasta Bellevue.
Kamera Straży Leśnej przyłapała złodzieja drewna na gorącym uczynku. Mężczyzna przyjeżdżał do lasu traktorem i wywoził drewno. Nagranie trafiło do sieci. - Na ten moment odnotowaliśmy już 150 przypadków kradzieży drewna z lasu - informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu.
Większości choć raz zdarzyło się to w sklepie. Czasami z pragnienia czy głodu niektórzy otwierają produkty zanim za nie zapłacą. W Polsce pracownicy często przymykają na to oko. W Niemczech może być to uznane za przestępstwo.
Rosyjscy żołnierze znowu zostali obiektem drwin internautów z całego świata. Niedofinansowani wojskowi kradną z Ukrainy co się da. Jeden z kierowców nagrał najeźdźców odjeżdżających z... pociągiem dla dzieci.
Mieszkaniec powiatu gorlickiego często zaglądał do kościoła Miłosierdzia Bożego przy ul. Rafineryjnej w Jaśle. Jak się wkrótce okazało, nie robił tego z pobudek duchowych, a czysto materialnych. Na gorącym uczynku w czasie kradzieży nakrył go ksiądz.
Zamiast z rozgrzeszeniem, z kościoła wyszedł z drabiną i wiadrem. Bydgoska parafia publikuje nagrania z kościelnego monitoringu i prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny, który zakradł się do świątyni w ostatni dzień października i wyniósł z niej akcesoria przydatne w remoncie. - Szatan go podkusił - komentuje proboszcz bydgoskiej parafii w rozmowie z portalem o2.