Oddziały Grupy Wagnera organizują się na Białorusi. Na miejsce przybyło już ponad 700 najemników. Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow twierdzi, że tylko część z nich będzie prowadzić ćwiczenia. Wielu zostało sprowadzonych, aby drażnić Polskę.
Nowoczesne technologie wojskowe to klucz do efektywnych działań bojowych - takie wnioski płyną z opracowanego przez rząd Wielkiej Brytanii raportu. Minister obrony kraju Ben Wallace nazwał Ukrainę "laboratorium bojowym". Sceptyczny wobec tych wniosków jest jednak komentator spraw wojskowych płk Piotr Lewandowski.
Wczoraj (12 lipca) zakończył się dwudniowy szczyt NATO w Wilnie. Na konferencji podsumowującej wydarzenie jeden z dziennikarzy zadał pytanie Andrzejowi Dudzie, na które ten próbował odpowiedzieć żartobliwie. Jednak to nie spodobało się internautom. "Zawsze musi z czymś wyskoczyć, jak filip z konopi? - pytała jedna z użytkowniczek Twittera.
Wileński szczyt NATO, choć nie zakończy się zaproszeniem Ukrainy do Sojuszu, może przynieść pewien przełom. Chodzi o zatwierdzenie nowych regionalnych planów obronnych. - 360 stopni - komentuje dla o2.pl komandor Wiesław Goździewicz, wskazując, jak kraje NATO będą się chronić przed zagrożeniem ze strony Rosji.
Alaksandr Łukaszenka skomentował dla BBC sytuację na Białorusi i przyznał, że Rosja i Białoruś z pewnością nie wyszły zwycięsko z puczu, który przeprowadzić chciał Jewgienij Prigożyn. Jak dodał, posiada głowice jądrowe z Rosji oraz nie zawaha się ich użyć w razie konieczności. Do tego w kuriozalny sposób powołał się na przykład Ukrainy.
Ukraińskie wojsko straciło pierwszą samobieżną armatohaubicę AS-90 w trakcie wojny z Rosją. Wróg ostrzelał stanowisko Sił Zbrojnych Ukrainy tak skutecznie, że z maszyny niemal nic nie zostało, jakby potężna broń "wyparowała" w mgnieniu oka. Ofensywa idzie naprzód, ale Ukraina płaci za nią swoją cenę.
Przeniesienie Grupy Wagnera na Białoruś może być dobrą okazją dla krajów zachodnich, by wzmocnić kontyngent wojskowy w rejonie Bałtyku, a w efekcie przejąć kontrolę nad Obwodem Królewieckim - ostrzega kremlowska propaganda. Zdaniem "ekspertów", chcą to wykorzystać Polska oraz Litwa, a NATO ma agresywne plany wobec samej Rosji.
Finlandia wstąpiła do NATO 4 kwietnia 2023 roku i stała się jego trzydziestym pierwszym członkiem. Amerykańskie wojska już chwalą sobie współpracę ze Skandynawami, którzy są doskonale wyszkoleni na polu walki.
Rosyjska propaganda od kilku dni próbuje wytłumaczyć społeczeństwu przyczynę buntu Jewgienija Prigożyna i jego Grupy Wagnera. Zdaniem "dziennikarzy" na usługach Kremla za próbą puczu stoją kraje zachodnie, które chciały dokonać rozbioru Rosji i doprowadzić do rozpadu Federacji Rosyjskiej.
Jak poinformowali przedstawiciele NATO, 14 czerwca doszło do naruszenia przestrzeni lotniczej jednego z państw Paktu Północnoatlantyckiego. Rosyjskie myśliwce wleciały na teren Estonii. Incydent natychmiast spotkał się z reakcją międzynarodową.
Wiadomo, że Joe Biden nie spotka się w pierwotnym terminie z szefem NATO, Jensem Stoltenbergiem. Powodem zmiany planów amerykańskiego prezydenta są problemy stomatologiczne. Jak informuje Reuters - Bidena czeka drugi zabieg kanałowy.
To już typowe, że gdy Rosja nie może pochwalić się sukcesami na polu walki, uruchamia machinę propagandową. Tym razem na celowniku znalazła się Polska. By przykryć niepowodzenia na froncie, w reżimowej telewizji dywagowano na temat ewentualnej wojny z Polską.
Jak informują dziennikarze i analitycy konfliktu w Ukrainie, na polu walki pojawiły się niemieckie czołgi Leopard, które zachodnie kraje przekazały naszym sojusznikom na wiosnę. Ukraińcy śmiało nacierają na pozycje wrogów, Rosjanie mają się czego obawiać.
Były sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen uważa, że w ramach gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy poszczególni członkowie NATO mogą zgodzić się na wysłanie swoich wojsk na terytorium Ukrainy. Byłyby to niezależne od ogólnego stanowiska Sojuszu decyzje.
Wielki przełom czy humbug? Siły Powietrzne USA miały testować wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w obsłudze bojowego drona. Człowiek miał mieć możliwość ograniczenia drona. Kiedy próbował to zrobić, sztuczna inteligencja miała zwrócić się przeciwko niemu. Teraz Siły Powietrzne dementują, że doszło do takiego zdarzenia.
Komisja powołana na mocy tzw. lex Tusk będzie miała dostęp do dokumentów ze służb specjalnych. Również służb wojskowych. Część tych dokumentów musi mieć nałożone klauzule tajemnic NATO. Odtajnienie lub udostępnienie takiego dokumentu przez szefa służby poważnie podważy zaufanie do Polski w NATO.
Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym Władimir Sołowjow ostrzega obywateli Rosji. - Jesteśmy na wojnie z NATO. To trzeba zrozumieć. NATO robi wszystko, by zniszczyć Rosję. Skończą się Ukraińcy, przyjdą Polacy, jeszcze bardziej niż teraz - powiedział. Jest to kolejny przykład kłamliwej rosyjskiej propagandy.
33 Baza Lotnictwa Transportowego w Powidzu będzie gospodarzem dla niezwykłych gości. Do Polski trafi w odstępach czasowych 19 tankowców powietrznych. Będą one wspomagać siły powietrzne krajów regionu, które wykonują swoje zadania bojowe. Może to być z korzyścią także dla Sił Powietrznych RP.